Aktywne Wpisy
ignis84 +177
Jak ja chciałabym mieć takie problemy, jak "normalni" ludzie. Żeby się móc załatwić dostaję lek podawany podskórnie, lek pomaga jelitom przepychać treści. Już kilka lat temu, po którejś tam operacji zauważyłam, że tłocznia odbytu (to takie brzydkie słowo) gorzej działa. Zapewne chodzi o uszkodzenie nerwów, które akurat odpowiadają za pracę mięśni. Teraz po niedowładzie sytuacja się po prostu pogorszyła. Jak człowiek nie może się załatwić, to treści zaczynają zalegać w jelitach i
Ja nie umiem ocenić, czy to jest już coś, czym trzeba się martwić w 20-letnim samochodzie, czy da radę to jakoś zakonserwować za kilka stówek? Moglibyście ocenić czy da radę przejeździć tym samochodem jeszce z 2/3 lata? Nie chciałbym problemów na przeglądach np. Gość chce za niego 9300, ale na pewno trochę zejdzie z ceny.
Wrzucam tutaj i w komentarzu trochę zdjęć.
#samochody #motoryzacja
@chilon: ten kielich jest ewidentnie zalany woskiem, to nie jest żadna "rdza wychodząca spod mastyki".
@kiszczak: patrzę teraz po ogłoszeniach i fabryczny baran rzeczywiście jest inaczej zrobiony, nie wychodzi tak wysoko. Ktoś go zrobił później, ale raczej nie w garażu na szybko chlast-chlast. Być może wtedy też była zrobiona konserwacja pod maską.
@DywanTv nie ma tragedii, jedyne czym bym się zajął po ewentualnym kupnie to ranty progów i te okolice baku.
nie dałbym 9300zł za auto 20+ lat które wchodzi w fazę zamiatania rdzy z pod samochodu bo zacznie zaraz tak żreć że nie obejrzysz się a fury nie będzie. 23 lata w górę ostro wszystkie auta zaczyna pożerać mimo że mając 19 lat nawet kropki rdzy mogło nie być.