Wpis z mikrobloga

Mam dwóch synów, jeden 3-miesięczny drugi trzylatek. Chodzi mi po głowie odkładanie im po stówie co miesiąc na studia czy coś w tym stylu. Czy pomysł kupowania co miesiąc udziałów w różnych funduszach inwestycyjnych (raz bardziej raz mniej ryzykownych) ma sens? Chodzi mi o opłaty które fundusze sobie zainkasują. Może lepiej po prostu obligacje? #inwestycje
  • 4
@ermlander:
Masz jedna bezpiecznae opcje aby nie stracic kapitalu (czyli wkladasz 1000 pln i za 5 lat wyciagnac minimum 1000 pln).
TEgo Ci nie zagwanratuje zaden fundusz ani zadne akcje. Mozesz to osiagnac (przy minimlanym ryzyku, mniejszym niz bankuctwo banku) kupujac obligacje panstwoe.
Kupujesz obligacje ROD (12 lat). Jest to tylko dla beneficjentow 500+. I masz lepsze warunki, niz odpowdinik ROD u ludzi ktorzy nie sa beneficjentami 500+, czyli EDO.

Co