Wpis z mikrobloga

@j2e_programmer: najgorzej wyjechać z miasta, ale jak już wyjedziesz to fajne są północne Kaszuby, sporo ludzi widywałem właśnie tak od Chwaszczyna w kierunku Szemudu albo Koleczkowa, grunt to w miarę możliwości omijać drogi wojewódzkie.
W drugą stronę do treningów całkiem spoko jest stara siódemka, ale baaaardzo nudna i czasem lubi wiać w złą stronę :) Ale za to z Kiezmarku zrobili DDR do Sobieszewa, więc można zrobić fajną pętlę.