Wpis z mikrobloga

#pracbaza #molestowanie

Mam kierownika wielkiego buca. Mimo to utkwilam w tym miejscu 6 lat. Zmarnowałam je.
Co slyszalam od buca:
"nie lubimy takich jak ty"
"ile bym lodow zrobiła"
"chyba cie cos swędzi"
W kuchni przy wszystkich "tobie nie dam talerza"
Typ kolo 50.,ja po 30tce. Zaluje, ze sibie na to pozwolilam. Mam ogromny żal. Do siebie.
  • 92
  • Odpowiedz
  • 6
@fishery: pozwalam? Nigdy z nim konwesacji seksualnych nie prowadziłam jak inne. Jeszxxe uraczyl mnie tekstem"ciekawe czy joa ma bobra" On za tekst o lodach niby mnie przeprosił, ze nie powinien, a potem dodał, ze on yak ma i jest chamem. I zebym sie nie bala nie beda śmiać sie ze mnie. I ze ja musze sie uodpornić. Jeszcze potem inna na stołówce do niego, ze do nich moze tak mowic bo
  • Odpowiedz
@Joa024 ubierz sie atrakcyjnie, pokręć przed nim tyłkiem i niech sie teksty nagrywają na dyktafon. I tak kilka nagrań i na którymś z nich powiedz, że masz dość, że przez #!$%@? 6 lat cie gwałci umysłowo i załóż mu pozew z odszkodowaniem, że chcesz np 500zł.
  • Odpowiedz
  • 0
@Zarzutkkake: hmm juz nic nie gada, nawet z rok temu mnie prxeoraszal. Ze mysli, ze mam zal do niego. To bylo w dzien kobiet. Wiec pod publiczke. Bo ootem przy wszystkich bral takerz i mowi "tobie nie dam talerza".
  • Odpowiedz
@Joa024 ewidentnie sobie pozwalasz. Chłopaki na budowie sobie też żartowali z mojej żony, teksty typu "ulala ale kształty", albo jakieś końskie zaloty, hehe nie za gorąco pani? Ostrzegała raz, ostrzegała drugi. Potem chlopaki dowiedzieli się, że to moja żona jak #!$%@?łem jednego dla przykładu. I od tamtej pory spokój, wręcz od tamtej pory nie przynosi wody do czajnika, narzędzia same sie zanoszą i już nikt sie nie prześciguje po materiały do pracy
  • Odpowiedz
@Joa024: Gadałaś z nim na ten temat? Jeśli to zwykły buc z którym nie można pogadać, to rozważanie jakiś kroków prawnych to jest opcja. Niektórzy faceci są przyzwyczajeni do lasek, które takie rzeczy lubią, dlatego warto mu wyraźnie zaznaczyć, że sobie nie życzysz. Znałem laskę, która narzekała na świńskie komentarze przełożonego i kolegów, ale robiła to z takim uśmiechem, że ciężko było stwierdzić, czy naprawdę jej to przeszkadza. Spróbuj się z
  • Odpowiedz
@Zarzutkkake: przecież to jest kolejne wcielenie Elrondka88, od lat cyklicznie pojawiają się tego typu wpisy, że nią pomiatają, że mobbing, że wykorzystywanie. Cyklicznie dostaje też rady, że ma zmienić robotę. Potem znika na jakiś czas i temat wraca.
  • Odpowiedz
  • 0
@wojtek-m: juz tak nie gada. Wtedy jak tak powiedział, niby przeprosił, ze nie powinien, a potem mowi, ze nie beda sie ze mnie smiac. Potem na stolowce inne gadaly do niego, do nas mozesz tak mowic nam to nie przeszkadza.
To byko dawno 4 lata temu. Pozwolil sobie jeszcze na tekst czy mam bobra i cos o kleczeniu. Poza tym ostatnio mnie uraczyl tekstem "co bys chciała najjaśniejsza".
  • Odpowiedz
@Joa024:
To nie mobbing tylko "Kto się czubi ten się lubi".
Ubierz większy dekolt, minówkę i ładnie poproś o względy szefa.
Wrócisz do domu, umyjesz się i jakoś tam będzie. Nie Ty pierwsza i nie ostatnia.
Mąż/facet nie musi wiedzieć. Zrobisz to przecież dla waszego wspólnego dobra.
  • Odpowiedz
ostatnio mnie uraczyl tekstem "co bys chciała jeszxze najjaśniejsza"


@Joa024: no coś strasznego, chyba za bardzo rozkminiasz każde słowo albo coś z garem nie do końca ok, ale typ chyba to już zrozumiał skoro już tak do ciebie nie mówi
  • Odpowiedz
@Joa024: Kobiety mają bardzo szerokie spektrum wrażliwości, jeżeli już nie puszcza ci od dawna podtekstów seksualnych a tylko jest wobec ciebie "drażliwy", to może za bardzo bierzesz sobie wszystko do serca? Miałem w przeszłości przełożonych buców i raczej dużo z tym nie zrobisz, chyba, że daje ci ekstra robotę, to to już świństwo.
  • Odpowiedz