Wpis z mikrobloga

polecam spróbować taką formę jak na zachodzie zamiast tej śmiesznej bułki są fryteczki i mięsko i na wierzchu ser zapieczony i warzywka i sosem polewasz sobie samemu wobec uznania i jesz normalnie jak człowiek widelczykiem


@mariowtetrisie: czyli to nie kebab a danie po prostu, to tak jakby sobie burgera rozłożyć na oddzielne składniki i twierdzić, że to nadal burger :)