Wpis z mikrobloga

Ja to wam powiem ze ta cala sztuczna inteligencja to jest banka ktora w koncu peknie. Jest kosztowna, bo wymaga duzo mocy obliczeniowej, a co za tym idzie kart graficznych ktore caly czas drozeja bo popyt jest ogromny, bo caly sektor technologiczny w to inwestuje. Kazda firma tworzy swojego wlasnego klona ChatGPT, mimo iz nie ma to za duzo praktycznych zastosowan - nie oszukujmy sie, kazdy woli otworzyc google i wpisac "placa minimalna 2023" niz napisac do jakiegos AI "Ile wynosi placa minimalna w 2023 roku?" bez zadnej gwarancji ze odpowiedz bedzie poprawna. Niby programy tez pisze ale to jest takie pisanie programow jak kopiuj-wklej kod z kursu programowania i zmien 2 linijki. Bo w koncu to jest algorytm uczony wlasnie na gotowcach. Excela czy photoshopa to nie napisze, jedynie jego elementy, np. funkcje obliczajaca odchylenie standardowe czy calke nieoznaczona. No i tutaj moze sie okazac ze bardziej oplaca sie uzyc gotowego kodu niz zatrudnic AI do stworzenia jego klonu. Zwlaszcza jak zaczna sie pojawiac problemy z prawami autorskimi, bo przeciez taki kod powstaje z przetworzenia innych kodow do ktorych trzeba miec licencje.

Jedyne praktyczne zastosowania sa w przypadkach gdy potrzebujemy przetworzyc duza ilosc danych i nie przeszkadza nam wysoki margines bledu, oraz nie musimy uczyc tego algorytmu duza iloscia zrodel - czyli np. podmienianie glosu czy twarzy. No i do czego to przydatne? Do hakowania, oszustw, polityki, czy pornografii.

A jak ktos zacznie uzywac AI np. do wylapywania przestepcow, to nagle okaze sie ze przestepstwo ma plec czy kolor skory. Rownie dobrze mozna by po prostu powolac sie na intuicje.

No i tak te wszystkie microsofty, google, i inne amazony beda sie przescigac w tym kto zrobi lepszego chatbota, ale nic na tym nie zarobia bo nikt tego nie bedzie potrzebowal. I banka peknie.

#sztucznainteligencja #ai
  • 1
@Mortimer_Gothic: nie zgadzam się. Możliwości są całkiem spore, ale brakuje jednak wygodnego sposobu korzystania z tych modeli AI.

W moim przypadku AI usprawnia pisanie skryptów (nie mówię o tych prostych). Niby nie jest to zbyt skomplikowane, ale czasochłonne, a tak od razu otrzymuję szkielet, który nadaje się do użytku po małych poprawkach.

Zauważ, że praca wygląda zazwyczaj tak, że i tak musisz sobie zapisać założenia (jeżeli są złożone), a potem piszesz