Wpis z mikrobloga

@Njal:
@tangofoxtrot:

nie.
Jeżeli przyjąć, że 50/50 głosów podzieliłoby się na pis/po, a podejrzewam że byłoby to w okolicy 70/30 pis/po, to dzięki mniejszej ilości partii i metodzie D/honta PiS dostałaby więcej mandatów.

Podobna sytuacja w 2015 roku, gdzie PiS mógł rządzić jedynie dlatego, że lewicy zabrakło dosłownie 0,5% głosów.
@tangofoxtrot: Jakby to nie było Konferacji to PiS miałby rząd większościowy 39% poparcia bankowo bo narodowcy wyroby Bąkiewiczopodobne i Braunopodobne zagłosowałyby za Pisem bo SUWERRNNOŚĆ a reszta albo by miała wybory ewentualnie głosy rozeszłyby się między Po, PSL i jakieś jednorazowe projektt
widać tę tendencję w ostatnich sondażach 12% Konfa a PiS 30% 6% Konfa 37% PiS czy jakoś tak
Konfa to w końcu przybudówka Ziobry xD