Wpis z mikrobloga

"Uprawa marihuany w Polsce grozi karą pozbawienia wolności do lat 3. W przeciwieństwie do posiadania, nie ma przy tym znaczenia, czy uprawiane są na użytek własny, czy na handel. Kolejną różnicą jest brak możliwości obniżenia surowości kary za trzymanie małej ilości roślin konopi."

#majastasko #famemma
R0bert- - "Uprawa marihuany w Polsce grozi karą pozbawienia wolności do lat 3. W prze...
  • 9
  • Odpowiedz
W przeciwieństwie do posiadania, nie ma przy tym znaczenia, czy uprawiane są na użytek własny, czy na handel.


@R0bert-: Z tego co czytałem wyroki to przy posiadaniu jednego niezbyt dużego krzaka linia obrony na podstawie "zapisze się na odwyk w celu upewnienia się czy nie mam uzależnienia a krzak był do użytku własnego" to dość często te wyroki kończą sie pozytywnie dla właściciela pojedyńczego krzaka, ale nie jestem adwokatem jak coś.
  • Odpowiedz
@CabalEnjoyer: Uwazam, ze jeden krzak i posiadanie np. 1-3g na wlasny uzytek powinno byc legalne. Teraz i tak kto chce to kupi, trawa jest dostepna wszedzie, na dodatek to nie kokaina czy amfetami tylko ziolo. Jestem przeciwnikiem narkotykow, ale mam duzo znajomych ktorzy lubia se od czasu do czasu zajarac i normalnie funkcjonuja. Podobnie w Holandii.. Wszyscy pala, i prowadza normalne zycie, a nie leza w rowie nacpani meta czy innym
  • Odpowiedz
@R0bert- w normalnych krajach nie ma z tym problemu tylko w kacapskich krajach plebs skacze jak dzikie małpy bo ktoś preferuje inny sposób odurzania,polacy,ukry,ruscy i białoruscy mają paskudną tendnencje wsadzania nosa w prywate,może dlatego nikt nie lubi wschodu
  • Odpowiedz
Mało wiesz ci powiem, jak ktoś pali to regularnie to znaczy, że nie może przestać. Trawa swoją delikatnością jest właśnie #!$%@? podstępna


@Dzilberto: podobnie jak z alko a jednak jest legalne.
  • Odpowiedz
@Dzilberto: A co ma regularnosc do tego? To, ze ktos pali regularnie, to nie znaczy ze jest uzalezniony. To bardziej jesli ktos nie moze sie obyc bez tego. Ludzie pija regularnie tez kawe, itp. To o niczym nie swiadczy. Ja w swoim przypadku np. Mam epizody, gdzie pije regularnie energole. Potrafie przez pol roku pic codziennie po 1-2, a potem przez drugiej pol nie pic, bo nie mam ochoty
  • Odpowiedz
@ElementalX7: to w takim razie ja jestem uzalezniony od kofeiny, w ciągu ostatnich ponad 2 lat mialem ponad tygodniową probe odstawki I oczywiście koszmarne objawy bólu głowy, niecheć do życia I zamulenie. Uważam, że nawet zioło tak nie uzaleznia jak kofeina, ale może za mało probowałem + dostęp nie taki łatwy
  • Odpowiedz