Aktywne Wpisy
zloty_wkret +1494
- Ja to zrobie, zobaczycie.
- Ale co mireczku?
- Już tłumaczę.
Stworzę fejkowe konto na Tinderze z brzydkim murzynem, który będzie:
- brzydki,
- będzie miał ok. 170 cm wzrostu,
- Ale co mireczku?
- Już tłumaczę.
Stworzę fejkowe konto na Tinderze z brzydkim murzynem, który będzie:
- brzydki,
- będzie miał ok. 170 cm wzrostu,
JavierDaY +129
Moja różowa jest uzależniona od utrzymywania finansowo własnej matki, co źle wpływa na nasz związek i jest powodem kłótni. Jesteśmy ze sobą 7 lat. Jak z różową zaczynaliśmy wspólne życie (mieszkanie razem itd) to początkowo było wszystko fajnie, odkładaliśmy kase, żyliśmy na jakimś tam poziomie. Odłożyliśmy po 50 tys zł. Ja te pieniądze zainwestowałem w działkę, a różowa swoimi pieniędzmi opłaciła komornika matki...
Od swoich rodziców dostałem 100 tys zł na start i mieszkanie w tzw. "nowych blokach", różowa jedynie co może dostać od matki to długi na około 240 tys zł. Cały czas jej pomagamy finansowo, a to opłacamy rachunki, a to kupujemy ekogroszek, nawet takie bzdety jak zrobienie większych zakupów trzeba jej opłacić.
Matka różowej prowadzi firmę, która przynosi cały czas straty i dopłacamy do tego biznesu, ale to nie przeszkadza jej w afiszowaniu się na instagramie i kreowaniu jako "byzneswoman". Wszystko ma na kredyt, mieszkanie #!$%@? rzeczami, które są ułatwieniem życia, ale całkowicie zbędne, pokroju chociażby thermomixa, który też oczywiście jest na raty.
Matka
Od swoich rodziców dostałem 100 tys zł na start i mieszkanie w tzw. "nowych blokach", różowa jedynie co może dostać od matki to długi na około 240 tys zł. Cały czas jej pomagamy finansowo, a to opłacamy rachunki, a to kupujemy ekogroszek, nawet takie bzdety jak zrobienie większych zakupów trzeba jej opłacić.
Matka różowej prowadzi firmę, która przynosi cały czas straty i dopłacamy do tego biznesu, ale to nie przeszkadza jej w afiszowaniu się na instagramie i kreowaniu jako "byzneswoman". Wszystko ma na kredyt, mieszkanie #!$%@? rzeczami, które są ułatwieniem życia, ale całkowicie zbędne, pokroju chociażby thermomixa, który też oczywiście jest na raty.
Matka
Po 30 po prostu nie da się znaleźć kobiety która by chciała korzystać z życia i nie miała parcia na dzieci i cały ten teatrzyk zwany ślubem . Fakt, nie opinia
@onepnch: z ciekawości, ile takich przypadków widzisz? Brzmi tak jakbyś miał tysiąc znajomych i z nich 50 rozwiodło się krótko po ślubie.
Osobiście, znam dwa takie przypadki, ale to jest raczej bardzo sporadyczne, a nie że to się często dzieje.
jak 30 nie zalejesz to coraz trudniej o dziecko i coraz łatwiej o dałna..
@Marek_Licyniusz_Krassus: Facet osiąga swój szczyt atrakcyjności po 30 i wiąże się to z rozwojem kariery i stabilizacją i możliwością dostarczenia poczucia bezpieczeństwa kobiecie. Już pomijam cechy fizyczne uzawane za męskie które się rozwijają w okolicach tego wieku i przestajesz wyglądać jak dzieciak (ale to kwestia indywidualna), kiedy według badań szczyt atrakcyjności kobiety jest w okolicach 23 lat.
Więc tak, prędzej 30 latek z rozwiniętą karierą/własną firmą będzie atrakcyjny niż gołodupiec 20 letni mieszkający z matką. W przypadku kobiet na
@szynszyla2018: zrozum, natura ma to gdzieś
Po 30 albo chłop nie będzie miał czym zapłodnić, albo baba nie da rady
@onepnch: ja jestem taką kobietą :D Ale jeszcze zależy, czym jest dla ciebie "korzystanie z życia", bo dla mnie to są wyjazdy, korzystanie z różnych atrakcji (spadochrony, parki rozrywki, nurkowanie, kajaki, sporty), planowanie podróży, ale też możliwości spontanu