Ej teraz tak serio bez zarzutki. Czemu wszyscy ciężko chorzy, osoby niewyleczalne i inne takie podejmują sie zbiórek czesto na kwoty sięgające ponad milion złotych bo uwaga, w USA jest jeden lekarz, który sie podejmie operacji za te kwotę.
Czemu w polsce, niemczech czy holandii nie ma takiego doktora, który to wytnie jakiegoś guza i zaszyje ranę? Tzn piszę to tak w przenośni, ale często widzę zbiórki na choroby nieuleczalne ALE pan doktor z USA podejmie sie operacji i zbieramy 1.200.000zł, mamy na to jeszcze 18 dni!
Z jednej strony rozumiem, że tonący brzytwy sie chwyta, ale czemu nie podejmie sie tego tutaj jakiś doktor? Przykładowo:
Panie Kowalski, spróbujemy choć szanse #!$%@?, ale 250 tys i jutro o 18 jest pan na stole operacyjnym. Szanse to 5%, ale.
@Zarzutkkake: W USA możesz podpisać papier, że bierzesz odpowiedzialność za wszelkie konskekwencje i lekarz może zastosować w sumie dowolną niesprawdzoną terapię i nic nie ryzykuje jak umrzesz czy zamienisz się w warzywo.
@NaczelnyAgnostyk znam kobiete co to ktos niby ją ze schodów zepchnął. Dzisiaj wygląda jak strach na Wróble bo ma sparaliżowane pół twarzy i poskładana na szybko. Widziałem z kolei fotke przed składaniem i jak jestem niewierzący to powiedziałem OJEZU. Ale, konieta ta twierdzi, że to nie masa operacji, nie dziesiątki lekarzy tylko sam Bóg ją uratował. To nie wiem po co łazi po tych lekarzach jak od tamtej pory słucha radia maryja
Czemu wszyscy ciężko chorzy, osoby niewyleczalne i inne takie podejmują sie zbiórek czesto na kwoty sięgające ponad milion złotych bo uwaga, w USA jest jeden lekarz, który sie podejmie operacji za te kwotę.
@Zarzutkkake: Zależy od operacji czy cytostatyku. Są takie, których po prostu w UE nikt się nie podejmie lub nie są w obrocie zatwierdzone.
Z jednej strony rozumiem, że tonący brzytwy sie chwyta, ale czemu nie podejmie sie tego
@tbhilt ale te refundowanie immunoterapii to tez jest problem ekonomiczno/moralny. Bo producent z USA mówi jest leczenie ale za 500 tysięcy złotych - pytanie do ministerstwa zdrowia - refundujemy czy nie? Ok refundujemy. To kolejny producent rzuca kwotę 1,5 mln złotych i co wtedy? Najdrożej jest teraz chyba z SMA gdzie leczenie kosztuje ponad 3 mln złotych, a część krajów zdecydowało się już na refundację
@hub_bub: Poruszyłem temat op'a dlaczego zbiera się takie kwoty.
ale te refundowanie immunoterapii to tez jest problem ekonomiczno/moralny. Bo producent z USA mówi jest leczenie ale za 500 tysięcy złotych - pytanie do ministerstwa zdrowia - refundujemy czy nie? Ok refundujemy. To kolejny producent rzuca kwotę 1,5 mln złotych i co wtedy?
@hub_bub: Idźmy dalej. Co jeśli producent rzuca kwotę 2 mln, 3 mln, itd... Co wtedy? Albo co jeśli
@Zarzutkkake: zdecydowaną większość dałoby się ogarnąć u nas ewentualnie po sąsiedzku za porozumieniem NFZ. Tylko u nas najpierw taki spec pomyśli trzy razy czy podejmowanie terapii ma sens. Bo jeśli terapia przyspoży więcej szkody niż pożytku, albo poprostu dobije pacjenta, to odmawia podjęcia się leczenia. Taka zwykła kalkulacja pomiędzy: żyje #!$%@?, ale pożyje jakiś czas lub zrobimy mu XYZ to umrze i pewnie się srogo umęczy na końcówie. A taki doktorek
@Zarzutkkake: siepomaga fundacja 8% Niby na cel, ale jednak na fundacje. co oni robią? Nie wiem. Umar? no to dawaj kolejną na dwa miliony... ale żeby nie było słabo to daj tam że już 350 000 mamy.
Czemu w polsce, niemczech czy holandii nie ma takiego doktora, który to wytnie jakiegoś guza i zaszyje ranę? Tzn piszę to tak w przenośni, ale często widzę zbiórki na choroby nieuleczalne ALE pan doktor z USA podejmie sie operacji i zbieramy 1.200.000zł, mamy na to jeszcze 18 dni!
@Zarzutkkake: 1) USA jest pionierem nowoczesnych terapii 2) tam jak podpiszesz dokument że zrzekasz się jakichkolwiek roszczeń ze strony lekarza to cię zoperują.
Czemu wszyscy ciężko chorzy, osoby niewyleczalne i inne takie podejmują sie zbiórek czesto na kwoty sięgające ponad milion złotych bo uwaga, w USA jest jeden lekarz, który sie podejmie operacji za te kwotę.
Czemu w polsce, niemczech czy holandii nie ma takiego doktora, który to wytnie jakiegoś guza i zaszyje ranę? Tzn piszę to tak w przenośni, ale często widzę zbiórki na choroby nieuleczalne ALE pan doktor z USA podejmie sie operacji i zbieramy 1.200.000zł, mamy na to jeszcze 18 dni!
Z jednej strony rozumiem, że tonący brzytwy sie chwyta, ale czemu nie podejmie sie tego tutaj jakiś doktor?
Przykładowo:
Panie Kowalski, spróbujemy choć szanse #!$%@?, ale 250 tys i jutro o 18 jest pan na stole operacyjnym. Szanse to 5%, ale.
A nie jakieś tam doktory w USA.
#medycyna #zdrowie #pytanie
większego ryzyka niż korzyści.
Ale, konieta ta twierdzi, że to nie masa operacji, nie dziesiątki lekarzy tylko sam Bóg ją uratował. To nie wiem po co łazi po tych lekarzach jak od tamtej pory słucha radia maryja
„Ze śmiercią jej do twarzy”
@Zarzutkkake: Zależy od operacji czy cytostatyku. Są takie, których po prostu w UE nikt się nie podejmie lub nie są w obrocie zatwierdzone.
@Zarzutkkake: xD
@hub_bub: Idźmy dalej. Co jeśli producent rzuca kwotę 2 mln, 3 mln, itd... Co wtedy? Albo co jeśli
A taki doktorek
Niby na cel, ale jednak na fundacje. co oni robią? Nie wiem.
Umar?
no to dawaj kolejną na dwa miliony... ale żeby nie było słabo to daj tam że już 350 000 mamy.
@Zarzutkkake: 1) USA jest pionierem nowoczesnych terapii
2) tam jak podpiszesz dokument że zrzekasz się jakichkolwiek roszczeń ze strony lekarza to cię zoperują.