Wpis z mikrobloga

#korpo #pracbaza #praca
Powiedzcie mi Mirki, co to się dzieje na rynku pracy w Polsce ? Wysyłam oferty na handlowca, z językiem niemieckim.. W Polsce miałem rozmów 2.
Znowuż wysyłając CV w Niemczech odbyłem rozmów kwalifikacyjnych ponad 10...

W Polsce jedna firma cały proces rekrutacji można mówić, trwa 3 miesiące xD
W innej firmie Pan Prezes szukał jelenia, nie potrafił się określić z okresem próbnym etc. Umowa na najniższej krajowej na początku..
I tak patrzę po tych ofertach, to firmy ciągle szukają tych handlowców.. Wpisuję się w wymagania i doświadczenie, a odzewu jak nie było tak nie ma.

Co jest tego powodem ?
  • 26
  • Odpowiedz
  • 0
@Bad_Wolf: IT to IT, wiadomo..
Ale stanowiska typu KAM czy Regionalny kierownik sprzedaży.. każdy szuka ale zero odpowiedzi.. niektóre ogłoszenia wiszą już sporo czasu, tak jakby tylko zbierali dane czy coś
  • Odpowiedz
@suchar504: Rynek pracy w Polsce w 2023 roku jest patologiczny i nie ma co do tego żadnych wątpliwości, teraz poradzą sobie tylko ludzie mający kilka lat expa na specjalistycznych stanowiskach, a nawet oni zaczęli ostatnio narzekać, coś złego się stało, że w 200k mieście takim jak Sosnowiec nawet do KFC robi się przesiew bo chętnych jest coraz więcej, na kuriera potrafi zgłosić się 200 chętnych, nie wiem co się stało na
  • Odpowiedz
@artur-hemingway: Ciekawy temat, jest ktoś w stanie to potwierdzić? Sam szukam obecnie pracy w Lublinie i wysłałem kuuupę zapytań/CV w totalnym przestrzale jesli chodzi o kategorię to nikt nawet nie odpisał po zapytaniu czy oferta jest aktualna
  • Odpowiedz
@zerqahh: 2 lata temu ogłoszenia wisiały miesiącami bo nikt nie chciał tam robić, dzisiaj do tych samych miejsc dobija się i 100 osób na raz, jedyna dostępna praca jest tutaj na produkcji, nikt nie chce w tym robić, w 2023 wszyscy w jednym momencie postanowili rzucić robotę na produkcji i skończyło się to zaspamowaniem cv każdej branży i każdego ogłoszenia, nawet na stanowisko sprzątaczki magazynowej bylo ponad 70 chetnych XD
  • Odpowiedz
@zerqahh: W Sosnowieckich zakładach produkcyjnych płacą już 32 zł brutto + częste premie, nie ma chętnych do takiej pracy, sam tam pracowałem, praca na taśmie, lekka i klimat jak na wakacjach, zero ciśnienia na normy, każdy ma wszystko w dupie i jest zabawnie, ale nawet to nie przekonuje ludzi do pracy na produkcji, wolą zarobić 1500 zł mniej pracując w Żabce.
  • Odpowiedz
@artur-hemingway: Ja tam osobiście uważam, że to może być celowe działanie. Zdesperowany człowiek prędzej czy później sam zgłosi się do wojska, jak będzie musiał żreć kamienie i myk - problem braku rekrutów sam się rozwìązał bez żadnych nakazów i przymusów
  • Odpowiedz
@artur-hemingway: Wszystkomoże byłoby fajnie, ale to pewnie zależy od firmy jak to wszystko wygląda, natomiast jest jedna kwestia, która jest totalnie #!$%@? - 3 zmiany i jakieś z dupy wyjęte x-brygadówki. Wbrew pozorom to jest np glowny powod, dlaczego zapkeram się rękoma i nogami, byle tylko tam nie trafić
  • Odpowiedz
@artur-hemingway: Masz rację. Dobra, zobaczymy co siŕ będzie działo w ciągu kilku dni, może się cokolwiek ruszy. :d
Z tym wojskiem to może faktycznie trochę za grubo, ale do nich chyba też ludzie się zbyt chętnie nie pchają
  • Odpowiedz
@zerqahh: Ten sam powód dla którego nawet nie myślę o pracy na produkcji - 3 zmiany, a o 4 brygadówce nawet nie wspominam, nie znam ani jednej osoby która pracuje na 4 brygadówce i nie siadło jej to na głowę.
  • Odpowiedz
Dokładnie mam takie same oduczucia, a szukam pracy jako projektant. Wysłane dużo CV na ogłoszenia wiszące miesiącami i zero odzewu.... Może im się ich nie chce ściągać?
  • Odpowiedz
@Werwolf12: Wiesz co, z ciekawości zerknąłem sobie na oferty pracy na stronie gov.pl i wybrałem sobie jedno na którym był podany nr telefonu (Bo na wszystkich pracuj.pl itd to kontakt jedynie przez aplikację) i dostałem info, że już od dawna nieaktualne. Sprawdziłem i było niby zaktualizowane kilka dni temu, więc podejrzewam, że możesz mieć rację
  • Odpowiedz
@Werwolf12: Ogłoszenia wiszące kilka miesięcy i brak odzewu? Norma, w Sosnowcu mamy to samo, nawet na stanowiska pokroju kasjera w Biedronce, to nie tak, że im się nie chce ich ściągać, te ogłoszenia są ciągle odświeżane, po prostu mają tylu chętnych, że mogą przebierać jak nigdy wcześniej, dlatego większość CV nie jest nawet otwierana, ludzi potrzebują cały czas, ale i tak mają zalew cv, więc zawsze kogoś wybiorą.
  • Odpowiedz
@artur-hemingway: No niestety tak jest i obawiam się, że nic z tym nie zrobimy. Gdybym tylko miał pojęcie o świecie, to już bym się starał o dofinansowanie i coś własnego otwierał, byleby wyjść minimalnie na plus. Ale jak znam siebie, to skończyłbym zadłużony na najbliższe 20 lat, brak odwagi fest ;p
  • Odpowiedz