Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Kiedyś byłem z pewną dziewczyną. Rozstaliśmy się i koniec tematu. Jakiś czas temu jej się zmarło. Dziś dostałem list, że byłem wpisany w jej ubezpieczeniu. Po rozstaniu po prostu mnie nie wykreśliła. Czeka podobno na mnie kwota sześciocyfrowa. Jak się zachować w tej sytuacji? I jak to wygląda wszystko? Dodam jeszcze, że właściciel mieszkania które kiedyś z nią wynajmowałem od niego, dzwonił do mnie, że do nowych lokatorów przychodziło jakieś starsze małżeństwo i mnie szukali, myśleli, że tam mieszkam, podejrzewam, że to jej rodzice.
#zwiazki #smierc #ubezpieczenie #ubezpieczenia #polisa #pzu i wiem, że to nie jest #spadek ale otaguje tak bo poniekąd jest to powiązane - ludzie po śmierci dostają spadki i kasę z ubezpieczenia



· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: Nighthuntero
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim

  • 7
@Tytanowy_Lucjan: a co jeśli spadkiem jest kredyt hipoteczny i teraz dziadki zostają w sytuacji spłaty tego kredytu lub odrzucenia wszystkiego? Chciałbyś aby Twoi rodzice byli postawieni w takiej sytuacji?

@mirko_anonim jestem z branży i takie sytuacje się zdarzają. Zrób jak uważasz ale ja na Twoim miejscu oddałbym tę kasę. Co innego gdybyście byli nadal w związku i oni chcieliby też coś dostać. Teraz jest inna sytuacja. Co prawda będą musieli wtedy
@AlNeri: A na co dziadkom mieszkanie? Mają swoje. Mało kto dostaje bonus drugiego lokum na końcówce życia. Młodszemu ta kasa się bardziej przyda, a rodzice nie będą stratni nie zmieniając swojego stylu życia dodatkową kasą.

Poza tym skoro minęły już lata to przyjęli lub odrzucili już wszystko co możliwe. Nie widzę tu powodu do moralnych rozterek. Jedynie do szczęścia z bonusu "związkowego" i traktowałbym to jako rekompensatę nieudanego związku i poświęconego