Wpis z mikrobloga

@rafesto ja dwa lata temu kupiłem vivo w jakimś stacjonarnym sklepie za 650zł i jestem zajebiście zadowolony pomimo że to był jeden z jakichś najtańszych modelów. Bateria po dwóch latach trzyma jak wtedy gdy był nowy, nie zaczął się mulic po czasie jak Szajsungi. Aparat za to tragiczny ale i tak polecam zainteresować się tą marką
@rafesto: na początku roku kupiłem za 1000zł xiaomi note 10 pro który ma WSZYSTKO (duży 6,67 super amoled 120hz, snapdragon, 8gb ram, bateria 5k+, nfc, "szklana" obudowa bez plastików) i w tamtym roku recenzenci się jeszcze nad nim spuszczali że nadal nie wymyślono nic lepszego w tej cenie, choć w tym roku niektórzy mogą mówić że procesor swoje ma i jakiś mediatek lepszy