Wpis z mikrobloga

@anonanonimowy321: Ja nie mogę mieć bo jaskra barwnikowa ale miałem paru typów co zrobili. Jak nie masz przeciwskazań to zapisz się dadzą Ci znieczulenie, potem z miesiąc L4 i jakoś tydz albo dwa może nieco więcej masz zaklejone gały i leżysz. Ponoć boli jak rwące zęby jak puści znieczulenie więc lecisz na tabletkach. No ja mam tą barwikową i czasami bolało jakby ktoś Ci wbił gwoździa przez oko do mózgu, ciekawe
@anonanonimowy321: Oni to roili z 2-3 l temu. Znieczulenie i na oku masz taką błonę nacinają laserem odsuwają i jadą chyba rogówkę bo tam w oku o optyke chodzi a przy wadach masz coś tam zgrubione więc to jadą laserem coś jak ostrzenie nożna na magnesówce. Np. w przypadku astygmatyzmu masz oko jajowate dlatego gówniano widzisz... W jaskrze nerw wzrokowy czyli kabelek mózg-oko i żyły którymi do oka idą składniki odżywcze.
@anonanonimowy321: Ja Ci tylko tak napiszę Ci co se zrobili mówią że, widzą żyleta z bliska i daleka perfect... To samo masz przy zaćmie wymienią tą błonę czy coś tam zapomniałem jak to się nazywało i masz wzrok jak Jastrząb... Mówili że, nie żałują, lepiej widzą niż przedtem w oksach...
@anonanonimowy321: Poszukaj se tylko dobrej kliniki i jakiegoś speca... Specjalista chorób oczu jest wyżej niż zwykły okulista masz dwa stopnie i wyżej chyba profesor... Bo cenowo to tylko ciutkę drożej a pewniejsze że, nic nie zepsują...