Wpis z mikrobloga

@midalohn: Od strony chemicznej to akurat całkiem logiczne, jak już odkryjesz jedną cząstkę o pewnym szkielecie i ona działa, to zazwyczaj inne będą miały dość podobny sposób działania. Podobnie jak fenyloetyloaminy (chociaż tutaj już spektrum działania jest dośc szerokie) albo jeśli będziesz bawił się strukturą tryptaminy. Co robił Saszka