Dziwna sprawa.. Młodsza kuzynka, która od już ładnych pare lat, nawet parenaście lat się do mnie nie odzywała nagle z bomby do mnie dzwoni i zaprasza na swój ślub nawet chce mi opłacić rezerwacje, bo powiedziałem jej, że mieszkam już dawno po za miejscem urodzenia, gdzie wyprawi ślub i wesele; Tym bardziej się dziwię, bo zazwyczaj to traktowała mnie od zawsze jak odrzutka pamiętam jak kiedyś spotkaliśmy się raz na mieście była wtedy ze swoim ówczesnym chłopakiem wtedy udawała, że mnie nie widzi i nie zna, gdy podszedłem do nich i powiedziałem do niej "cześć" poszedłem dalej to usłyszałem ich rozmowę zapytał się jej kim jestem, a ona odpowiedziała wtedy "Nikt ważny." na co on się zaśmiał, to mnie dobiło mocno, poczułem się jak kompletne śc*er*o jakim zapewne jestem skoro nie chciała się do mnie nawet przyznać, że jestem jej rodziną. Dlatego zastanawia mnie co się odmieniło. #przegryw #blackpill #slub #malzenstwo #niebieskiepaski #rozowepaski #rodzina #przemyslenia
@-Riddler-: Ostatnio jakiś wykopek się żalił, że jego narzeczona jest załamana, bo będzie mało gości na weselu, może to podobna sytuacja i zbierają ludzi na siłę ( ͡°͜ʖ͡°)
@Darriel: I tak mam, tak mnie wzięło przez tą sytuacje na luźne przemyślenie. @L24D: Też mi się tak wydaje. @choochoomotherfucker: Być może i to, w zasadzie to zabawne, że ludzie robią z tego tak niesamowicie wielkie wydarzenie wręcz odpicowują to jak na jakies królewskie przysiężenie nowego króla WB xD
@-Riddler- Kobiety mają fioła na punkcie wesela i zapraszają kogo popadnie byleby było jak najwięcej ludzi, a podejrzewam, że u Twojej kuzynki z tym cienko. Czasem to też kwestia finansów, kuzyn dostał zaproszenie od kolegi z pracy, bo mu ludzie wypadli, a sala domagała się co najmniej 60 osób. Ogółem Twoja kuzynka to menda zwykła.
Najprawdopodobniej skoro jest tak zdesperowana, że zaprasza osobę, którą gardziła i stale pogardza.
Ogółem Twoja kuzynka to menda zwykła.
Przyzwyczaiłem się już do tego, nawet już nie czuję żalu, rozpaczy, gniewu czy cokolwiek z tych emocji, po prostu nic. Taka rola wyrzutka przyzwyczaiłem i dostosowałem się do niej.
@L24D taaa, bo te 5-7 stów, które się zwyczajowo wkłada od pary doprowadzi do wzbogacenia kuzynki xD z perspektywy kosztów organizacji slubu ekonomiczniej jest nie zapraszać dodatkowej pary. Cena za talerzyk to teraz wszędzie 350-450zl (nie ma w tym alkoholu a często też napojów, nie ma też w tym dodatkowego jedzenia jak np słodki stół czy stół wiejski co w efekcie doprowadza do tego, że koszt jedzenia i picia przypadajacy na jedną
![Mąż Ewy Bugały dyrektorem w Orlenie [NASZ NEWS]](https://wykop.pl/cdn/c3397993/1ba2c9b9a1e14876242c272be2addb153c6633e4475a4fd8da68268515ed8f88,q70.jpg)
Młodsza kuzynka, która od już ładnych pare lat, nawet parenaście lat się do mnie nie odzywała nagle z bomby do mnie dzwoni i zaprasza na swój ślub nawet chce mi opłacić rezerwacje, bo powiedziałem jej, że mieszkam już dawno po za miejscem urodzenia, gdzie wyprawi ślub i wesele;
Tym bardziej się dziwię, bo zazwyczaj to traktowała mnie od zawsze jak odrzutka pamiętam jak kiedyś spotkaliśmy się raz na mieście była wtedy ze swoim ówczesnym chłopakiem wtedy udawała, że mnie nie widzi i nie zna, gdy podszedłem do nich i powiedziałem do niej "cześć" poszedłem dalej to usłyszałem ich rozmowę zapytał się jej kim jestem, a ona odpowiedziała wtedy "Nikt ważny." na co on się zaśmiał, to mnie dobiło mocno, poczułem się jak kompletne śc*er*o jakim zapewne jestem skoro nie chciała się do mnie nawet przyznać, że jestem jej rodziną.
Dlatego zastanawia mnie co się odmieniło.
#przegryw #blackpill #slub #malzenstwo #niebieskiepaski #rozowepaski #rodzina #przemyslenia
Komentarz usunięty przez moderatora
@L24D: prezenty i koperty przeważnie nie pokrywają kosztów wesela
@L24D: Też mi się tak wydaje.
@choochoomotherfucker: Być może i to, w zasadzie to zabawne, że ludzie robią z tego tak niesamowicie wielkie wydarzenie wręcz odpicowują to jak na jakies królewskie przysiężenie nowego króla WB xD
Najprawdopodobniej skoro jest tak zdesperowana, że zaprasza osobę, którą gardziła i stale pogardza.
Przyzwyczaiłem się już do tego, nawet już nie czuję żalu, rozpaczy, gniewu czy cokolwiek z tych emocji, po prostu nic.
Taka rola wyrzutka przyzwyczaiłem i dostosowałem się do niej.