Wpis z mikrobloga

@Pathetic_Brother a właśnie dziś zjadłem ze smalczykiem, ogólnie super, jedyne moje zastrzeżenie to że jest taki bardziej puszysty, a nie zbity jak typowy chleb żytni ciemny.

Ale ogólnie mega spoko, dzięki, będę pewnie brał od czasu do czasu jak nie będzie mi się chciało piec samemu ;)
@Pathetic_Brother: 10g węgli na baton i maltitolek, kurde, no tak średnio jednak bym powiedział :D
Jeśli już szukam jakichś przekąsek po sklepach to chyba najbardziej mi pasują te miękkie ciastka frank and oli, w kokosowym jest coś poniżej 7g węgli, w orzechowym też około 10, słodzone inuliną :)

Chociaż staram się unikać, ostatnio raczej próbuję trzymać omad albo okno typu 4h gdzie zwykle i tak odpuszczam przekąski ;)
Ale merci! :>
@Pathetic_Brother: Nie jestem człowiekiem, który jest w stanie skutecznie sam na siebie narzucać ograniczenia :P

Więc zwykle jeśli chodzi o keto słodycze to preferuję robienie ich samemu, wtedy przynajmniej ogranicza mnie własne lenistwo xD
A mam kilka sprawdzonych ciast, które lubię ;)

No ewentualnie w ostateczności, jako że jestem w Warszawie, to zamówię sobie obiad i kawałek jakiegoś ciasta z Keto City, bo mają naprawdę spoko rzeczy :D
@Piesa: testowałem keto city, ale pewnego razu dostałem chyba stare mięso, bo miałem problemy zołądkowe jak nigdy. Od tamtej pory przestałem cokolwiek u nich zamawiać. Polecam spróbować fitcake :) ja od czasu do czasu się skuszę. Fitcake zoloborz ma nawet Keto Lody :)