Wpis z mikrobloga

@planarize: na tego drugiego czas jeszcze przyjdzie, obiektywnie jest jednym z najlepszych pod względem umiejętności, ale jeszcze nie dorównał osiągnięciami. za dziesięć lat prawdopodobnie Max by to wygrał z palcem w d, obecnie jeszcze nie zasluguje
  • Odpowiedz
@planarize: Oczywiście, że MSC. No ale to konkurs popularności trochę kogo wykopki lubią to Max w finale. W finale to obok MSC powinien być ktoś pokroju Lewisa czy Ayrtona z drugiej pary bo Prost trafił na Michaela.
  • Odpowiedz
  • 2
@milosz1204: Czyli zakładasz, że Lewis jest kierowcą kalibru Senny (albo na odwrót), ale Max już nie. Z czystej ciekawości - dlaczegoż tak uważasz? W sensie, w których aspektach Max im nie dorównuje?
  • Odpowiedz
@planarize: Hmm, uważam, że dużym atutem Lewisa jest na pewno duża powtarzalność i samo tempo kwalifikacyjne, potrafił zdobywać Pole Position nawet nie najlepszymi maszynami (2009 byłby naprawdę dobrym przykładem na to) a co by nie mówić o Lewisie to w deszczu był świetny. I te dwa atuty jego są podobne do AS. I w sumie to Hamilton jest na takim etapie kariery, że można już całokształt odbierać jako taki bo
  • Odpowiedz
  • 2
@milosz1204: Dzięki, fair enough. Nie wiadomo co przyniesie przyszłość, ale zwróć uwagę na jedną ciekawostkę - Max ma obecnie staż jak i osiągnięcia bliskie Senny (niemal dekada w F1 i zaraz 3 tytuł). Fakt, jest znacznie młodszy i być może sporo lat przed nim jeszcze, ale to tyle.
  • Odpowiedz