Wpis z mikrobloga

@Runaway28 to zaproponuj może coś lepszego?
Czy jedynym rozwiazaniem ma być wieczne gnicie w tym bagnie przegrywowym?

Przychodzi typ jeden z drugim i starają się pomoc a piwniczaki tylko narzekają. Ja nawet znam powód dlaczego narzekają ale już nie chce mi się rozwijać dyskusji.
Większość tutaj osób daje takie porady że jak je czytam to aż mnie na rzygi bierze.


@Runaway28: porady przegryrów: "z*jeb się"
przegrywy gdy ktoś próbuje walczyć ze swoim przegrywem: "wypad z tagu oski"
@Runaway28 ależ ja się z tobą zgadzam. Terapia i ciężka i czasochłonna praca nad sobą to podstawa. Nie pojedyncze wyjscie do klubu czy na silke tylko lata ciężkiej pracy.
I akurat ja do klaunów którzy jebia po prawdziwych przegrywach nie należę a wrecz przeciwnie.
@Valhalla159 tu kolega tez dobrze napisał. Większość z tych toksykow pisze dokładnie takie wysrywy. Obraza i wyzywa. Na jakiekolwiek argumenty odpowiadają „#!$%@?” „nie zesraj sie” „gowno wiesz”
@DFWAFDS: a normictwo?
Mam kochających rodziców, którzy pracowali ciężko i zawsze starali się nam zorganizować wycieczki, mama szukała po lumpeksach dobrych ciuchów, czytali nam i pomagali w szkole.
Siostra jest psychologiem, brat kierowcą zawodowym, a ja informatykiem.