[puffpuff]

Jestem na redukcji, robię 3 treningi siłowe w tygodniu i chciałbym wrzucić jakieś cardio/interwały. Uważacie, że lepiej po treningu siłowym iść na bieżnie lub rowerek czy wybrać dzień nie treningowy?
Pierwsza opcja to lekka oszczędność czasu, ale z drugiej strony domyślam się, że nogi po siadach czy martwym ostatnie o czym marzą to dodatkowy wysiłek
#silownia #mikrokoksy #mirkokoksy

[j.....2]

@puffpuff: lepiej po treningu siłowym bo na nim spalisz glikogen i wtedy cardio będzie musiało pobierać energię z tłuszczów.
Zgadzam się że po nogach (po martwym nie sądze) bieżnia czy schodki mogą być ciężkie ale wystarczy odpocząć 10min i będzie git.
Poza tym na redukcji nie możesz robić tak ciężkich treningów siłowych że aż nie masz siły potem chodzić bo jesteś na deficycie i jak zrobisz tak ciężki trening to

[j.....2]

@puffpuff: ale w nietreningowy dzień też warto robić cardio bo to pomaga wytworzyć deficyt i poprawia metabolizm w trakcie dnia. Także każdego dnia jakaś forma aktywności fizycznej powinna byc

[Poemat]

lepiej po treningu siłowym bo na nim spalisz glikogen i wtedy cardio będzie musiało pobierać energię z tłuszczów.

@jacekkowalski9122: Nie, to tak nie działa

[Bykon]

@puffpuff: bez różnicy, jak ci wygodniej

[j.....2]

@Poemat: a jak niby działa? Biologii nie oszukasz. Organizm pobiera energię z różnych zasobów w odpowiedniej kolejności.

[Saprofit]

@jacekkowalski9122: to jaki szlak energetyczny zostanie wykorzystany zależy nie tylko od długości wysiłku...

[Poemat]

@jacekkowalski9122: W odpowiedniej kolejności przy odpowiedniej strefie intensywności wysiłku. Trening siłowy nie uszczupli zapasu glikogenu śródmięśniowego w więcej niż 3-4%. Aby ciało czerpało energie z FFA/IMTG optymalnie jest wykonywać wysiłek tlenowy w okolicy % Vo2MAX odpowiadającemu każdego z osobna pułapowi FATmax. Z tego powodu nie ważne czy przed tym wysiłkiem będzie wykonany trening siłowy czy nie.