Wpis z mikrobloga

@myk-myk-myk:
Polecam przejechanie się na mechanicznych tarczach najpierw, nie każdy różowy ma tyle pary w łapach żeby zahamować mechanikami w górnym chwycie.

No i nie wiem czy microshifty mają regulację oddalenia klamki, shimano ma nawet w Clarisie.
  • Odpowiedz
@myk-myk-myk przede wszystkim Kross ma fatalną jakość montażu fabrycznego. Oszczędzają na smarze, podzespoły są przykręcane "na odwal się", części eksploatacyjne jak łańcuch czy okładziny hamulców są niskiej jakości i wytrzymują połowę tego co powinny. Suporty fabryczne klękają między 2 a 5 tys km. Bardzoo częstą usterką jest awaria bębenka (to cykające w tylnym kole). Fabryczne siodelko 130mm bedzie na 90% za wąskie (kobiety mają zazwyczaj szerszy rozstaw kości łonowych niz mężczyźni). Naprawy
  • Odpowiedz
Kross ma fatalną jakość montażu fabrycznego


@Falquan: hmmm, vento 3 brałem w 2019 w sklepie, więc nie wiem, czy coś regulowali sami z siebie, czy nie, natomiast eskera zamawiałem bezpośrednio na stronie krossa i jedyne co musiałem regulować, to wysokość siodełka i ustawić kierownicę z pozycji do transportu. Przerzutki, itd. chodziły idealnie. Oba były do jazdy od strzała. Może fuksem trafiłem, a może nie jest tak źle ;) Jedyne, do czego
  • Odpowiedz
@eeemil: Microshifty z krossa niestety nie majo regulacji. Brat sobie kupił i płakał z tego powodu (można zamówić jakieś podkładki u producenta albo chińczyka). I faktycznie hamulce fabryczne liche. Ale jak różowa nie waży 100kg to powinna jakoś wyhamować xD

@myk-myk-myk Zwróć uwagę, że kross esker 2.0 ms ostatnio staniał. Na grupach piszą że to wersje z piastami chińskimi co się od razu #!$%@?ą. A w nowych montują shimano już.
  • Odpowiedz
  • 1
@myk-myk-myk ziomek teraz odebrał Eskera 4.0 i śmiga to rewelacyjnie. Nie regulował chyba nic. Na początku myślał, że będzie musiał hamulce przeregulować, ale one po prostu musiały się dotrzeć. Po pierwszej trasie XX kilometrów już hamują normalnie.
  • Odpowiedz
@myk-myk-myk: Co do hamulców - siostra mojej dziewczyny prawie wpadła do rowu, bo nie miała siły (jeździ na co dzień hydraulikiem) zahamować :D Hamulce tarczowe na lince, to największe zło tego roweru zaraz po strzelaniu i cykaniu tu i ówdzie.
  • Odpowiedz
  • 0
@komanczos: dzięki za odpowiedź, w końcu uznałem, że szosa/gravel nie dla niej ( ͡° ͜ʖ ͡°), i kupiła sobie crossa z Krossa ;p zadowolona, szybko jej się śmiga, więc problem solved
  • Odpowiedz