Wpis z mikrobloga

Nie rozumiem jak ludzie mogli kiedyś grać w te Pokemony. Każda część na dziesiątki albo nawet i 200h jeśli łapałeś wszystkie pokemony. Każda z tych części o tym samym. Każda z tą samą mechaniką i tylko drobnymi zmianami. No ileż można? Jeszcze ten mało rozbudowany turowy system walki z jakich znane są jRPG.

#gry #logikaniebieskichpaskow #japonia
  • 15
@Krs90: To prawda. Ja nie gram w Fifę ale znałem kogoś kto grał dużo. I gadał że tam się liczyły sezony i tryb online. Może pokemony też miały coś takiego? Nie wiem, ale jeśli był tylko singiel to xd że ktoś grał w każdą część.
@KoninaBeZiomeczka: Patrzysz z dzisiejszej perspektywy, kiedyś po prostu gry były bardziej prymitywne i liniowość czy powtarzalność nie raziła bo nie było alternatywy. Pokemon w porównaniu z innymi grami na Game Boya był mega rozbudowany a w Polsce panowała pokemonowa mania ze względu na serial animowany i kapsle więc dzieciaki grały z wypiekami na twarzy.
Zresztą taki Baldurs Gate z podobnego okresu wtedy był ekscytującą przygodą z wielkim światem który można dowolnie