[Itslilianka]

meh jak się przeprowadzałem do stolicy to jakoś miałem taką ambicje o byłem głodny sukcesu. Nie raz zarabiałem powyżej 12k w sprzedaży i to jeszcze w czasach gdy minimalna to była 1600 zł. Człowiek się starzeje. Da się to jakoś naprawić? jakieś pranie mózgu przez coacha zawodowego? xD #pracbaza #psychologia

[Deadend]

@Itslilianka: ale co ci #!$%@? nie pasuje

[swiniakstatysta]

@Itslilianka: imho to chyba z wiekiem ma sie coraz wieksza swiadomosc ze hajs != szczescie. Jesli z wynagrodzenia jestes w stanie normalnie przezyc miesiac, oplacic wszystkie swoje rachunki, odlozyc kase - to nawet jak wynagrodzenie podskoczy x2 to nie wiele to juz zmienia. Nadal musisz isc do pracy na 8h dziennie przez 5 dni w tygodniu. Po prostu wiecej odlozysz. Wg mnie pewnym momencie zamiast isc w kase, lepiej isc w

[Itslilianka]

@Deadend no to mi nie pasuje że pracuje teraz całkowicie off za sprzedażą za marne 5k na rękę xd praca w nieregularnych godzinach. Mało ambitna i niewymagająca myślenia, ale czuję że marnuje swój potencjał.

[Itslilianka]

@swiniakstatysta trochę masz rację. Na brak kasy nie narzekam, ale mógłbym kupić mieszkanie czy nowe auto

[MamMalegoSiurka]

@Itslilianka

Wybierz mądrze! co lepsze mieć 5k i #!$%@? ludzi pokroju pieczonego szczura czy mieć 20k i wiesc życia z dala od wykopu?

[Itslilianka]

@MamMalegoSiurka xD w drugiej opcji dodajmy że mieć 20k, być z dala od wykopu i być #!$%@?ą przez klientów typu pieczony szczur xdd