Wpis z mikrobloga

jakie są korzyści ze stosowania lekkich koszyczków do feedera na wodach stojących? widzę same zalety ciężkich koszyków: łatwiej napiąć żyłkę, lepsze rzuty, bardziej odporne na wiatr, falę, bujanie pomostu, szybciej dociera do dna. Jedyną zaletą lekkich koszyków może być to że nie zakopują się w mule, ale to dotyczy tylko niektórych łowisk.
Druga sprawa, jak to jest z tymi zanętami? Stosuje zanętę na lina i biorą płocie, zanętę na leszcza i biorą wzdręgi, zanętę na płoć i biorą krąpie. Mam wrażenie że to wszystko jeden ch*j i zawsze bierze to co akurat żeruje i jest w okolicy. Nęcenie samą ziemią z ziarnem jako jedyne potrafi selekcjonować duże ryby?
#wedkarstwo #ryby
pan-bartolomeu-dias - jakie są korzyści ze stosowania lekkich koszyczków do feedera n...

źródło: temp_file.png2667225141004668686

Pobierz
  • 5
  • Odpowiedz
@pan-bartolomeu-dias: zanęta to jest stan umysłu, ona ma jedynie zwabić ryby do łowisko. obecnie to komercja i prześciganie się przez firmy, że tylko dzięki ICH zanęcie złowisz rybę. dużo marketingu na YT , gdzie na komercjach na SUPER zanętę łowią się praktycznie same grube ryby. prawda jest taka, że trzeba znać "zapachy", które wabią poszczególne gatunki + coś musi ten zapach rozproszyć + ryby nie mogą się za szybko najeść. ja
  • Odpowiedz
@pan-bartolomeu-dias: Masz zanęty smużące, które będą odpowiednie na płocie, więc samo namoczenie zanęt będzie miało duże znaczenie, gdyż jej praca jest bezwzględnie zależna od jej namoczenia oraz ciężkości. ważne jest co dodajesz do zanęty - ile ziemi - ile gliny i jakiej wiążącej czy rozpraszającej. jakie mięcho czy to pinka, czy caster, a może pocięte czerwone, ziarna i frakcje.

Leszcze lubią słodko, tłusto i aby nie smużyło. Nie lubią kręcącej się
  • Odpowiedz
@bezi @przemu321 teorię znam, tylko nie pokrywa się z moimi doświadczeniami. ostatnio łowiłem na zanętę lin-karaś (czyli raczej gruba frakcja, mało pracująca i słodka) z dodatkiem melasy a łowiłem tylko płocie, które teoretycznie powinny preferować wytrawne i pracujące zanęty. W lipcu na Mazurach używałem zanęty leszczowej z dużą ilością ziarna (kuku, pszenica, pęczak) i podobnie łowiłem tylko wzdręgi i płocie.
Muszę spróbować użyć tylko ziemi i ziarna/robactwa.
  • Odpowiedz
@pan-bartolomeu-dias płocie, wzdregi i krąpie preferują wszystko, bo w przeciętnej polskiej wodzie jest ich więcej niż czegokolwiek innego. drapiezniki dostają w łeb jak tylko osiągną wymiar ochronny, te co mają mniej szczęścia to szybciej i tej #!$%@? sieczki jest tyle, w przeciętnej polskiej wodzie, że muszą jeść wszystko
  • Odpowiedz