Wpis z mikrobloga

Ciekawy przypadek - jak wygląda "kuszenie" developera który stworzył wtyczkę open source do Chrome, według sklepu 300 000+ użytkowników - praktycznie bez przerwy oferty sprzedaży danych użytkowników na różne moralne i mniej moralne sposoby z wynagrodzeniem nawet 20k$+ miesięcznie. Jak wygląda rynek rozszerzeń do przeglądarki od zaplecza. Takich zapytań jak podkreśla autor byłoby więcej ale z racji że je publikuje mimo że anonimowo to duża część firm rezygnuje. Autor ma na tyle stabilną sytuację finansową i moralną że rezygnuje z każdej oferty.

https://github.com/extesy/hoverzoom/discussions/670

#ciekawostki #webdev #programowanie #prywatnosc #programista15k
  • 5
  • Odpowiedz
@janeknocny: świata w ten sposób nie zbawi a trochę to smutne że OpenSource tak słabo się monetyzuje bo nikt (przynajmniej w europie, w USA chyba jest z tym trochę lepiej) nie chce dobrowolnie wesprzeć autora np. przez strony typu "buy me a coffee". Ja się np. autorowi dziwię bo jeżeli poświęcił "X" czasu i ma na tyle popularne rozszerzenie to ja bym to po prostu sprzedał lub jeżeli chciałbym nadal
  • Odpowiedz
  • 1
OpenSource tak słabo się monetyzuje bo nikt (przynajmniej w europie, w USA chyba jest z tym trochę lepiej) nie chce dobrowolnie wesprzeć autora np. przez strony typu "buy me a coffee".


@Rst00: Oj mylisz się, dobrze się monetyzuje - wiadomo że gorzej niż komercyjne ale jak wejdziesz nawet na GitHub w popularny projekt który ma odpaloną zakładkę Gihub Sponsors to zobaczysz wielu wspierających w tym często przedstawicieli firm którzy wrzucają większe kwoty. Takich platform przez które zbierają pieniądze jest oczywiście więcej.

W USA tak samo jak w Europie ciekawe projekty korzystają z wsparcia rządowego, w USA widziałem program który obejmował ponad 300 projektów ale nie znam szerzej tego rynku. Mam za to osobisty przykład znajomego który dostał grant od NLnet (lista) czyli fundacji która wspiera rozwój internetu - od samego jego początku. Finansują się sami ale prawda jest taka że ogromna część pochodzi z Horizon Europe czyli wartego 100 miliardów euro programu UE. Takich fundacji jest zacznie więcej w Europie. Dostał tyle + inne źródła że bez problemu starczy mu na komfortowy rok za rokiem pracy nad rzeczą kompletnie darmową. Czy zarobi więcej komercyjnie? Oczywiście że tak ale stwierdził że po 20 latach w branży większe zarobki dają mu mniej niż radość jak wiele i różnych zastosowań ma
  • Odpowiedz
Oj mylisz się, dobrze się monetyzuje - wiadomo że gorzej niż komercyjne ale jak wejdziesz nawet na GitHub w popularny projekt który ma odpaloną zakładkę Gihub Sponsors to zobaczysz wielu wspierających w tym często przedstawicieli firm którzy wrzucają większe kwoty. Takich platform przez które zbierają pieniądze jest oczywiście więcej.


@janeknocny: no ale wiesz, jest różnica między gówno-pluginem do przeglądarki, a jakimś poważniejszym projektem typu np. biblioteka do obsługi czegoś itd.

To co piszesz w dalszej części to nie do końca się zgodzę bo za tym właśnie stoi jakaś większa fundacja itd. która po prostu płaci Twojemu znajomemu i dużo od pracy na etacie to się nie różni. Nie wiem jak wyglądają umowy o takie wsparcie ale na pewno jest tam jakiś plan rozwoju czy wymóg "X" zmian w miesiącu bo inaczej to by nie miało
  • Odpowiedz
i a trochę to smutne że OpenSource tak słabo się monetyzuje bo nikt


@Rst00: nie monetyzuje, bo mamy błędne koło:
* bibilioteka/produkt nie byłaby popularna, gdyby nie była darmowa
* nikt nie zapłaci za coś, jeśli nie musi
  • Odpowiedz
@Saly: dokładnie tak, tzn może nie "nikt" bo są ludzie co wspierają i jakiegoś donate'a rzucą ale to margines użytkowników
  • Odpowiedz