Wpis z mikrobloga

@resource_1337 O jezu, byłam tam. Obsługa słaba, a jedzenie normalne, ale drogie. I jeszcze wszystko dookoła ma taką aurę brudu, nie jest tam za przyjemnie i trochę czujesz się jak intruz. Szczerze drugi raz tam na pewno nie pójdę…
  • Odpowiedz
  • 28
@LordMrok akurat review bombing nie był celem tego wpisu. Po prostu byłem w takim szoku czytając tą odpowiedź, że chciałem się podzielić. Szczególnie, że już nie raz chciałem się tam wybrać i przeglądanie opinii miało być tylko formalnością.

Co robią inni z tym wpisem, to już ich sprawa. Fakt pozostaje faktem, że właściciel przybytku (chyba) zdawał sobie sprawę, że jego wypowiedzi są publiczne.

P. S.

Teoretycznie jest opcja, że konto restauracji
  • Odpowiedz
Obsługa słaba, a jedzenie normalne, ale drogie. I jeszcze wszystko dookoła ma taką aurę brudu, nie jest tam za przyjemnie i trochę czujesz się jak intruz. Szczerze drugi raz tam na pewno nie pójdę…


@demimka: Wystaw taką opinię, zobaczymy co odpisze właściciel xD
  • Odpowiedz
@Alpha_Male: Byłam w tej pstrągarni ostatnio, również polecam :) jedzenie w zaskakująco spoko cenach, smacznie, miło czysto i przyjemnie. Obsługa też spoko, nawet bardzo. Jedzenie dostaliśmy chyba w 15 minut przy pełnym obłożeniu. Normalnie byłam zszokowana.
  • Odpowiedz
@resource_1337: Jadłem w tej knajpie już wielokrotnie, właściciel specyficzny ale ja bym go nazwał sympatycznym. Ceny wysokie (zwłaszcza po ostatnich podwyżkach) ale np fishburger jest mega smaczny i naprawdę ogromny, spokojnie można wziąć go na dwie osoby jeśli nie jadasz na obiad 4 gałek ziemniaków xd polecam również Kalmary z patelni w sosie czosnkowo-balsamicznym i mix owoców morza oraz tatar z łososia. Wystrój oceniłbym na niezbyt zachęcający ale jak dla
  • Odpowiedz
  • 9
@trujanaszynach no i właśnie to dziwne jest bardzo, bo z jednej strony opinie na Google są chyba mega ważne dla każdego restauratora, więc chyba właściciel by się zorientował przez te 2 tygodnie (czas od zamieszczenia odpowiedzi na moim screenshocie), że ktoś mu robi krecią robotę... Więc ciężko mi uwierzyć że ktoś mu przejął konto.

Z drugiej strony trzeba być samobójcą, żeby takie rzeczy publikować i srać sobie do własnego gniazda w
  • Odpowiedz