Wpis z mikrobloga

@resource_1337 ci wielcy restauratorzy jak lubią być nazywani to często buractwo które dostało knajpę po ojcu, matce, albo maja na tyle niskie iq ze pakują się w milionowe kredyty bo na pewno „mi się uda”. Potem wylewają swoją frustracje na pracownikach, a czasem idzie to o krok dalej i także na klientach
  • Odpowiedz
  • 2
@trujanaszynach: też tam byłam kilkukrotnie, jedzenie fajne i do tego można kupić winka prosto z kranu. Właściciel może nieco gburowaty, ale absolutnie nie usprawiedliwia to rajdu wykopków na opinie google i wystawianie po jednej gwiazdce, tylko po to, by zniszczyć mu biznes.
  • Odpowiedz