[Horkheimer]

Zauważyliście, że masa p0lek ma ciągle kwaśną minę? xD jakby były na coś obrażone. Byłem niedawno w galerii handlowej - prawie w ogóle nie widziałem fajnych, sympatycznych uśmiechniętych dziewcząt, tylko wypindrzone "klony" z miną jak kot srający na pustyni xD
#p0lka #rozowepaski

[Nerlo_ajcats]

@Horkheimer: mają pewnie swędzenie pochwy i tyle
Niech wezmą żanetka leta

[yannikto]

@Horkheimer: przecież połowa na sztuczne wary. Mam kolegę stomatologa który nie może często odwinąć tych kabanosów twardych (jego słowa)

[Horkheimer]

@Asddes: tu nie chodzi o to, żeby od razu mieć roześmianą buzię "jak jakiś #!$%@? ze stockowych jpg". Jak chodzę po sklepie, to nie mam miny obrażonego, naburmuszonego księcia, któremu ktoś nacisnął na odcisk

[wh0ami]

@Horkheimer: a niby z czego mają się cieszyć? xD

[rivers666]

@Horkheimer raczej trochę z dupy, ja czegoś takiego w ogóle nie zauważyłem.

A co do min i wyrazów twarzy to np. ja naturalnie mam trochę #!$%@?ą i poważną. A wcale tak nie jest

[Palladyn400]

@Horkheimer: no właśnie, bo Polacy to wszyscy uśmiechnięci tylko te polki cały czas naburmuszone

[Merkowsky]

@Horkheimer: bo mają #!$%@? w kosmos ego, piperzone, zepsute księżniczki

[pieczk]

że masa p0lek ma ciągle kwaśną minę

@Horkheimer: przecież cała polska taką ma, to co się dziwisz?

[LovelyFox]

@Horkheimer za to polaczki maja uroczą i szczęśliwą XD

[sixFeetAbove]

@Horkheimer: Generalnie Polacy w porównaniu z innymi nacjami bardzo mało się uśmiechają, jesteśmy jakoś tak społecznie zaprogramowani do bycia ponurymi. Sam mam chyba trochę mimowolne resting bitch face syndrome więc muszę się pilnować jak gadam z kimś zza granicy xD

[guardofnothingness]

@Horkheimer: Też to zauważam, epidemia bitch face

[RedTiger]

@Horkheimer: Przyjrzyjcie sie na ulicach, nasze baby potrafią chodzić z fochem po ulicy. Z założonymi rękoma i naburmuszoną miną. Ani razu nie widziałem w takim stanie mężczyzny.

[kinlej]

@Horkheimer:

[Kismeth]

@Horkheimer: ja się ostatnio przekonałem, że wiele zależy od miasta.

Imprezowałem w Łodzi czy w Warszawie - właśnie kwaśne, obrażone miny zarówno lasek, jak i gości. Faceci szukający zaczepki za wszelką cenę.

Imprezowałem w Bydgoszczy, Toruniu, Krakowie i o dziwo zupełnie inaczej.

[choochoomotherfucker]

@Horkheimer: Nawet jak mam dobry humor, a idę sobie sama i z nikim nie rozmawiam, to mam minę, jakbym była wkurzona albo smutna, mam oczy wrażliwe na światło i ciągle je mrużę, i czasem nawet mimowolnie robię dziwne miny. Taką mam twarz i tyle, mam przez cały czas myśleć, jak wyglądam i pilnować, żeby wyglądać na zadowoloną?

[Yxonumei]

@Horkheimer: ktoś mi kiedyś zarzucał ciągle obrażoną minę, a ja próbowałam sobie przypomnieć czy mam jeszcze ser w domu, zastanawiałam się dlaczego nie robi się serów ze świńskiego mleka, czy świnie wypuszczone z chlewu zaczęłyby biegać po lesie jak dziki itp. i w ogóle byłam myślami bardzo daleko i nawet nie wiedziałam jaki mam wyraz twarzy

[JACCU]

@Horkheimer wszędzie te egoistyczne ryje z ego #!$%@? na księżyc. Uśmiechnąć się w tym kraju do kogoś bez powodu to grzech najcięższy eh

[barteck]

@Horkheimer może problem jest gdzie indziej...

[MateMizu]

@Horkheimer:

Primo to często przez zrobione usta, rzęsy na tzw. Bitch face, dużo kobiet ma też taki naturalnie.
To jest jakiś tam procent, ale warto wspomnieć.

Secundo po co? Większość osób ma neutralny wyraz twarzy, a jak do takiej osoby zagadasz to się uśmiechnie.

W pogodne dni, kiedy słoneczko ładnie świeci, ja mam wolny dzień i cieszę się życiem to też się uśmiecham. Ale jak mamy pogodę jaką mamy, wybieram w