Wpis z mikrobloga

zazdroszczę okrutnie ludziom normalnych (mniej lub bardziej) rodziców, szczególnie mamy. ile ja bym oddała żeby mieć taką wyrozumiałą, empatyczną i wspierającą rodzicielkę, z którą można tak zwyczajnie porozmawiać o wszystkim o o niczym, o dzisiejszym obiedzie i o filmie. niestety trafił mi się egzemplarz o cechach zupełnie przeciwnych, komuś w końcu musiał:( do tego jest dewotką niesamowitą wręcz, nie wiem nawet czy to nie jest najgorsze. doceniajcie swoje mamy jeśli są spoko, nie idealne, a wystarczająco dobre. a jak macie tak jak ja to bardzo mi przykro i ślę wam przytulasy.
#rodzice #rodzina #mama #matka #rodzicielstwo
  • 36
  • Odpowiedz
@szzzzzz: nieironicznie chyba najlepsze co mi się przytrafiło to śmierć mojej matki. histeryczka, toksyk, samotna matka do tego biedota. jak po jej śmierci rozmawiałem z rodziną to mówili że jestem zupełnie inny niż moja matka mnie przedstawiała bo gadała ze wszystkimi jaki to ja jestem zły i w ogóle.
  • Odpowiedz
@szzzzzz: Większość rodziców nie powinna mieć dzieci. Nikt mnie w życiu tak nie gnoił jak własna matka. Pomimo 20 lat od jej śmierci nie potrafię wyzbyć się poczucia winy i wstydu kiedy robię coś dla siebie
  • Odpowiedz
  • 8
@Socah

@szzzzzz: łatwiej obwiniać świata, matkę, ojca - zamiast wziąć los w swoje ręce. Ktoś tu mówił o zamiataniu pod dywan? Pozdro z fartem.


małe dzieci które nie mają wyboru też mają wziąć los w swoje ręce? jeszcze co, może żeby ze strefy komfortu wyszły? xD
  • Odpowiedz
@mayder: jak masz mentalność małego dziecka do końca życia, to nie dasz rady. (Skoro nawiązujesz do małych dzieci, coś w tym musi być) Człowiek dorasta i jeśli potrafi mieć umiejętność pracy z własnymi emocjami, wewnętrznego spojrzenia na przyczyn swoich zachowań, może zmienić swoje wzorce zachowań które wcześniej wynikały z traum i problemów w rodzinie i normalnie funkcjonować. Nie jesteśmy bezpośrednio i precyzyjnie uwarunkowani tym jakie "dane wejściowe" mamy. A, nie,
  • Odpowiedz
@szzzzzz ja jestem synem, ale jakiejś szczególnej relacji z matka tez nie mam. Nie ze patologia, ale tez katoliczka, dewocjeje coraz bardziej i przez całe życie robiła rzeczy bo trzeba je robić bo co ludzie powiedzą i to nam wpajała. Nie wiem czy mnie faworyzowała względem siostry. Musiałbym spytać. Wydaje mi się ze jeśli już to na odwrót.
  • Odpowiedz
  • 2
@Socah


Jeśli nie wiesz, masz wolną wolę i możesz podejmować dobre wybory nawet w trudnych warunkach. No chyba że według ciebie zostałeś skazany na zespół #!$%@?, predestynacja.


Jak to było?
  • Odpowiedz
Ja od swojego ojca "nauczyłem się" jak wychowywać dziecko


@DrMiranda: niestety, ale masz przede wszystkim przykład "jak nie wychowywać dziecka". Zdrowe, zrównoważone podejście do wychowania dzieci to jeszcze kwestia sporej pracy nad sobą.

bardzo się boję. zdecydowałam już że nie będę mieć
  • Odpowiedz
@szzzzzz:
Może terapia grupowa dla DDA/DDD?
Jest ona skierowana dla dorosłych, którzy wychowali się wśród toksycznych rodziców. Na takiej terapii możesz zobaczyć siebie u innych i poznać różne sposoby radzenia sobie z problemami w dorosłym życiu.
Trochę w tej tematyce jest kanał Julii Kawalec na youtube/spotify.
  • Odpowiedz