Aktywne Wpisy
anonanonimowy321 +40
W sumie to może nawet bym kupił sobie kiedyś taką sex lalke. Tylko stary mnie czasem odwiedza, a mieszkam w kawalerce i nie mam jej gdzie ukryć za bardzo. Jedynie w tapczanie, ale to bym się bał że stary tam zajrzy kiedyś, albo bym zapomniał jej schować xd
Druga sprawa zakup takiej lalki chyba przyczyni się do bycia jeszcze bardziej aspołecznym.
Plusy to seks, lepszy sen, przytulanie, można zamknąć oczy i wyobrażać
Druga sprawa zakup takiej lalki chyba przyczyni się do bycia jeszcze bardziej aspołecznym.
Plusy to seks, lepszy sen, przytulanie, można zamknąć oczy i wyobrażać
Menow +52
#hotelparadise Oliwia potwierdziła wersje Justyny, moim zdaniem to spore przekłamanie, ze nie pokazano nam dramy Srocha i sratori.
Kolejny chłopek roztropek bez szkoły xD
Sarna, dzik, jeleń, łoś to nie
Komentarz usunięty przez autora Wpisu
@Pleb12: Raczej bez stwierdzenia faktu nt. zdolności twojego rozumowania. Ale niech ci będzie. I tak każdy już wie, czym jesteś.
Stanowisz logicznie największy problem, bo optujesz za ciągłą kontynuacją robienia jakichś istot żywych zdolnych do doświadczania pewnej krzywdy, którą chcesz im w ten sposób fundować. Bycie za kontynuacją istnienia szkodliwego zjawiska życia to jest najgorsza postawa, jaką może przyjąć świadoma istota.
O
Zdrowym, normalnym człowiekiem który zamierza się reprodukować, dla dobra ludzkości moich genów w naturze powinno być jak najwięcej.
Rachunek zysków i strat.
Im więcej pokoleń tym mniejsza szansa na wojny. Wojen jest coraz mniej na świecie, cierpienia również. Z chorobami powoli walczymy. Mam w rodzinie jedną osobę z autyzmem, więc coś o tym wiem. Mimo wszystko ta osoba nie chciałaby się nie urodzić. Kiedyś, dzięki wspólnej pracy, takie choroby
Niby nie jest to hipokryzja, bo antynatalistom zależy na ochronie ludzi przed cierpieniem, nie zwierząt. Ale jest to dziwne, że ktoś ma takie arbitralnie ustalone, odmienne standardy wobec dwóch grup, które mimo wszystko mają tyle wspólnego ze sobą.
Uważam, że antynatalizm i weganizm współgrają ze sobą, a w przypadku efilizmu to już oczywiste,
Po co żyć wiecznie? Nie wiem. Ja np. Stawiam sobie cele. Teraz we wrześniu chce przebiec półmaraton. A później może maraton. A potem chciałbym zobaczyć Partenon, bo nigdy nie