Wpis z mikrobloga

weź mi ktoś wytłumacz proszę z #kolarstwo jedna rzecz bo nie czaje. włączyłem sobie teraz w tv ostatni etap TDP. i komentator mówił taka rzecz że "majka ma 14 sekund straty więc nie ma szans na wygraną" czy coś w tym stylu. ale dlaczego? jak by się urwal i zdobył 1 miejsce z przewagą np minuty nad drugim miejscem to dlaczego nie wygra? pisze jako laik bo nie czaje punktowania tego sportu #pytanie
  • 9
@Ricx kolarstwo to sport zespołowy nie ma szans na samotną ucieczkę na płaskim etapie, peleton z drużyną lidera pilnuje kto ucieka. Szczerze to teoretycznie wystarczy mu uciec na 5 sekund i wygrać etap co i tak mało realne jest.
@Ricx: jest tak jak mówisz - matematycznie ma szansę, ale w praktyce żaden z liderów mu nie odpuści i będzie z nim jechał do samego końca. W dobie tak wyrównanej stawki nie ma szans, że ktoś liczący się w generalce na płaskim etapie zwieje całej grupie. Niby jest góra gdzieś w połowie etapu, ale od jej szczytu do końca nadal pozostaje wiele kilometrów i nikt nie znajdzie tyle pary, by szybciej
@Ricx: tak, wygra, ale jest strefa ochronna np 3km przed meta, wiec jesli lider przejedzie ta strefe kiedy Majka bedzie finiszowal - to dostaje tylko sekundy za miejsce :] w roznych wyscigach roznie to jest pomyslane - czasami ze musi byc np. 5 s roznicy miedzy kolejnymi zeby byl czas zaliczony itp.
Ogólnie - zamotane - chodzi też o to że na takim płaskim etapie szanse są tak wyrównane że raczej
@Kexu: a to myślałem że to dotyczy całej grupy, teoretycznie więc jeśli ktoś jest w strefie a wie że straci cenny czas to może się celowo wywalić i na tym "zarobić"?:D