Wpis z mikrobloga

Czy jakiś lek na was zadziałał powodując wzrost energii oraz chęci do życia?
To objaw depresji, z którym się borykam. A większość leków antydepresyjnych jak czytam opis to głównie przejawia się słowo: "przeciwlękowo przeciwlękowo.
Nie mam lęków, ani myśli samobójczych. Po prostu nie mam na nic ochoty i jestem zmulony. Wszystko wydaje się mega ciężkie i wymagające. Wysypianie nie pomaga.

#depresja #psychiatria
  • 11
  • Odpowiedz
@coolcooly22: wychodzenie na spacery i rower nie tylko w nocy, trening siłowy taki zwykły w domu, rolki, rzucenie fajek, wysprzątanie domu, wstawanie w miarę wcześnie (nie o 13 na przykład), słuchanie odświeżającej muzyki, np. prawdziwe techno, zadbanie o większą higienę psychiczną i fizyczną. Do wielu z tych rzeczy trzeba się zmusić, ale warto. Wręcz się wyrabiają nawyki, takie już z rozpędu. Trzymaj się :)
  • Odpowiedz
@coolcooly22: metylofenidat ale tego psychiatra ci nie przepiszę bo to lek narkotyczny, a raczej powiem inaczej mało jest ogarniętych i z otwartą głową co na taki krok się zdecydują, już prędzej bupropion dostaniesz ale u mnie to też nie odbyło się bez problemów. Zamiast dać mi to szybciej to 2 lata zmarnowane na ssri. Gdzie byłem zombie, wegetowałem.
  • Odpowiedz
@coolcooly22: Ale chce zmienić psychiatrę, bo wydaje mi się że moje problemy są powiązane w jakimś stopniu z ADHD. A mój lekarz nie chce tego w ogóle jakby wziąć pod uwagę, mimo że np. bupropion jest lekiem pobudzającym i w jakimś stopniu działa podobnie do metylofenidatu, a ja po wzięciu maksymalnej dopuszczalnej dawki w końcu się uspokajam na tyle że mogę swobodnie skupić. No więc będę zmieniał, tylko muszę poszukać
  • Odpowiedz