Wpis z mikrobloga

Ja #!$%@?, w Polsce to jest tragedia. Jestem obecnie nad jeziorem Como, centrum mega turystycznej miejscowości, chyba top 3 tutaj.

Ceny w restauracji: zaebista pizza €9-12, pasty €9-12, pasta z truflami €14, piwo €4, woda €2.5, deser (tiramisu, ciasto na ciepło z lodami, lody - wszystko po €5).

Przepłynięcie statkiem/promem z jednej miejscowości do drugiej coś €4 z groszem. Parking albo za darmo, a jak gdzieś płaciłem to €3 za 5 godzin. A to są najbardziej turystyczne miejsca.

To jest niewyobrażalnie. Przecież w jakimś #!$%@? Dolnym nad śmierdzący bajorem ceny potrafią być na podobnym poziomie, jak nie wyższe.

#polska #inflacja #jakzyc
robopanda - Ja #!$%@?, w Polsce to jest tragedia. Jestem obecnie nad jeziorem Como, c...

źródło: temp_file3095312081492707937

Pobierz
  • 125
  • Odpowiedz
te trufle za 60 zł to chyba z dupy właściciela restauracji xD


@Bover: daja odpowiednio do ceny, jadlem takie makarony i bylo akurat. lubie posmak trufli ale nie lubie za duzo w daniu.
polecam po prostu porownac z tym jaka ilosc trufli dadza w restauracji w Polsce za taka cene
  • Odpowiedz
czy pluje to nie wiem ale jakość żarcia w polskich 'kurortach' nadmorskich pozostawia wiele do życzenia MIMO jakże europejskich cen! Dwa miesiące temu byłem w Bari, może nie jest to najbardziej turystyczna miejscówa we Włoszech ale odwiedzaliśmy restauracje do których ustawiają się kolejki. Ceny wręcz takie same w przeliczeniu z EUR na PLN a jakość tych placków czy makaronu piewrszorzędna. Za to nad polskim morzem spotkało mnie tylko rozczarowanie jakością tego co
  • Odpowiedz
@robopanda na ja ostatnio na Sardynii kupowałem sobie pizzetty po 2,5 euro, a większe były niż nasze polskie zapiekanki , smaczniejsze i robione na miejscu. Ceny w sklepach porównywalne a często tańsze. U nas jest niestety dramat
  • Odpowiedz
Mocno mnie męczy określenie 'pasta'. Czym jest pasta, czym makaron? Czemu woda, a nie aqua? Kiedy jest po włosku, a kiedy w naszemu-januszowemu, kluski!...


@niewiempoco: To jak kto mówi pokazuje podziały społeczne. Pasta: wyższa klasa średnia Makaron: niższa klasa średnia Kluski: chamy
  • Odpowiedz
no wlasnie. jeszcze jest kwestia ze jak we Wloszech po prostu losowa chodzilismy do knajp, to zawsze jedzenie bylo minimum 4/5.

W Polsce jednak tak to nie wyglada i mozna sie naciac na jakosc


@nilfheimsan: powiem lepiej nad polskim możem ciężko zjeść coś co jest jadalne. Jedyne co zwykle da się zjeść bez obrzydzenia to frytki a i te potrafią upierd.lić na kiepskim oleju. Problem jest taki że oni to robią dla kienta jednorazowego. Podaję zestaw nadmorski
1. Frytki z mrożonki, Surówka ze słoika i wujowe *cokolwiek w panierce. W to cokolwiek można wstawić dowolną zepsutą rybę czy mięso. W lepszych restauracjach jest jakotakie i na PÓŁ TALERZA! To wtedy janusze wystawiąją oceny 5/5 z dopiskiem DUŻO mięsa!
2...n kombinacja powyższgo. Tak to ja niegotujący
  • Odpowiedz
@robopanda: potwiedzam, Polske #!$%@? z tymi cenami w restauracjach. Niedawno na Wegrzech za wino do kieliszka placilem mniej niz za szklanke wody w Polsce XD Tak samo zajebiste piwo na Slowacji 2,5 do 3,5 EUR (warzone przez miejscowy browar) gdzie w Polsce 20 PLN jak nie wiecej takie rzeczy w lokalu kosztuja. Jedzenie to samo, srednio 20-30 % taniej niz u nas.
  • Odpowiedz
kurcze sam nie wiem. Ja jem makaron z truskawkami, albo robię kluski do rosołu.


@robopanda: Ooo to to! Mam to samo, zawsze makaron z truskwą ale kluski do rosołu. Ciekawe czy ktoś je kluski z truskawkami :)
  • Odpowiedz
@ameliniummm problemem WŁOSKICH pizerri w Polsce jest to, że ściagają składniki z Włoch co jest dla mnie absurdem. A w pizerriach, które nie maja nic wspólnego z wlochami 45 zł to jest za pizzę, którą napchają się trzy osoby.

A makaronów w Polsce się nie sprzedaje, bo nikt nie zapłaci 30zl za miskę makaronu, której przygotowanie zajmuje 10 minut.

Ta mityczna jakość włoskiego jedzenia bierze się z stąd, że to jest
  • Odpowiedz
potwiedzam, Polske #!$%@? z tymi cenami w restauracjach. Niedawno na Wegrzech za wino do kieliszka placilem mniej niz za szklanke wody w Polsce XD Tak samo zajebiste piwo na Slowacji 2,5 do 3,5 EUR (warzone przez miejscowy browar) gdzie w Polsce 20 PLN jak nie wiecej takie rzeczy w lokalu kosztuja. Jedzenie to samo, srednio 20-30 % taniej niz u nas.


@HIMARS: ale narracja prawicy jest jasna. EURO = drozsze
  • Odpowiedz
@Im_from_alaska:

problemem WŁOSKICH pizerri w Polsce jest to, że ściagają składniki z Włoch co jest dla mnie absurdem. A w pizerriach, które nie maja nic wspólnego z wlochami 45 zł to jest za pizzę, którą napchają się trzy osoby.

ah, wiadac ze w knajpach nie jadasz. w jakiejkolwiek pizzerii w duzym miescie, nie tylko we "wloskich neapolitanskich" pizze zaczynaja sie od 40 zl, jak masz mozarella di bufala czy cos takiego to bedzie 50 w gore

A makaronów w Polsce się nie sprzedaje, bo nikt nie zapłaci 30zl za miskę makaronu, której przygotowanie zajmuje
  • Odpowiedz
Funfact:
Średnia pensja we Włoszech powie nam trochę więcej o zarobkach we Włoszech – jednak jest pewna zmienna, która zmienia drastycznie jej poziom. Zacznijmy od tego, że średnia pensja we Włoszech w 2022 / 2023 wynosi tylko 1 740 EUR netto miesięcznie lub 2 479 EUR brutto. Mediana jest jeszcze niższa, bo będzie to mniej więcej 1 503 EUR miesięcznie netto za rok 2022 / 2023. Co jest jednak tym czynnikiem zmieniającym
  • Odpowiedz
problemem WŁOSKICH pizerri w Polsce jest to, że ściagają składniki z Włoch co jest dla mnie absurdem. A w pizerriach, które nie maja nic wspólnego z wlochami 45 zł to jest za pizzę, którą napchają się trzy osoby.


A makaronów w Polsce się nie sprzedaje, bo nikt nie zapłaci 30zl za miskę makaronu, której przygotowanie zajmuje 10 minut.


Ta mityczna jakość włoskiego jedzenia bierze się z stąd, że to jest prymitywnie prosta kuchnia bazująca na prostych składnikach. Nie ma w tym nic złego oczywiście, ale faktem jest, że włoskiego makaronu nie da się #!$%@?ć


@
  • Odpowiedz
na pizzę mówisz pizza a nie ciasto drożdżowe z sosem pomidorowym i serem


@Iskaryota: To nie jest nazwa własna geniuszu. Beznadziejne porównanie sobie znalazłeś.
  • Odpowiedz