Wpis z mikrobloga

Zauważyłem, że wielu kierowców wjeżdżających na drogę ekspresową lub autostradę wyłącza myślenie z przekonaniem "nareszcie koniec krajówki Tera nikt mnie nie wyjedzie z naprzeciwka" Nic bardziej mylnego. Na trasach szybkiego ruchu trzeba uważać jeszcze bardziej. Ja zawsze staram się:
1. Cały czas obserwować sytuację dookoła zerkając co jakiś czas w lusterko
2. Manewr wyprzedzania poprzedzam sprawdzeniem sytuacji, włączeniem kierunkowskazu, przetrzymaniem go kilka sekund następnie ślamazarnie zmieniam pas na lewy (nawet jeśli jakimś cudem ktoś jak w martwym polu to zdąży uciec, motocyklista z szybkością pocisku też zdąży się zmiescić)
3. jeśli widzę, że będą włączały się pojazdy, duzo wcześniej zmieniam pas przygotowując im miejsce jak w pkt, 2 lub dostosowuje szybkość do tego, by włączający bezpiecznie wjechał na drogę
4. w dużym tłoku nie jadę lewą stroną jezdni trzymając odległości na żyletki z innymi przez 20km tylko spokojnie lewym pamiętając, by nie jechać między ciężarówkami, a osobówkami. Gdy ruch się uspokoi zaczynam wyprzedzania już rozładowanym pasem.

Tym sposobem nie stworzyłem jeszcze nigdy sytuacji potencjalnie ryzykownej i ułatwiam jazdę innym.

#takaprawda #motoryzacja #drogi #gownowpis #chwalesie
Bubsy3D - Zauważyłem, że wielu kierowców wjeżdżających na drogę ekspresową lub autost...

źródło: temp_file3781678203825518032

Pobierz
  • 12
  • Odpowiedz
@Bubsy3D czyli jezdzisz zgodnie z prawem. i ja robie tak samo. lusterka, spokojne zmiany pasu, wpuszczanie z rozpedowych, i nie wpychanie sie miedzy tych na lewym. a że dojade 10 minut pozniej niz mowi googlemaps? jeden czort, chociaz dotre.
  • Odpowiedz
Polacy jeżdżą i tak wyśmienicie. Jezdze po roznych krajach. Na poludniu Europy jest dramat. Wlochy, Grecja, Hiszpania - totalnie nie potrafia wlaczac sie do szybkiego ruchu, zatrzymuja sie pozniej na koncu pasa rozbiegowego jednym kolem juz na autostradzie. I ch. W to jak jest prosta droga, ale tam zazwyczaj tereny górzyste i serpentyny. I lecisz sobie 110 a tam za łukiem stoi sobie Giuseppe w fiacie 500 który nie ogarnął i stwarza
  • Odpowiedz
@Bubsy3D: jak wrócę z urlopu to wrzucę chyba wysryw na kierowców na autostradach, bo poprawiło się, ale ludzie nadal nie rozumieją czym jest dystans, czym jest stała prędkość, jak korzystać z tempomatu i najważniejsze CIĘŻARÓWKI nadal się wyprzedzają (°°
  • Odpowiedz
@Bubsy3D: wszystko to o czym mówisz to może 25% obciążenia związanego z jazdą krajówką, nie wspominając o tym że punkt 1. również jej dotyczy
1000km po autostradach jak jesteś nauczony jazdy nimi to pikuś, po krajówkach wylewasz się z samochodu i odsypiasz 3 dni
  • Odpowiedz
Na poludniu Europy jest dramat


@PanieAreczku: zgadzam się, ale nie z tego powodu o którym napisałeś. Po prostu tamtejsza infrastruktura i kultura jazdy jest bardzo kolizjogenna. Pierwszeństwo pewniejszego siebie, a przypadku spotkania podobnych temperamentów tylko ilość wolnej przestrzeni na drodze decyduje o tym, czy do kolizji dojdzie czy nie.

jak korzystać z tempomatu


@missioncritical: oj tak, szkolenie z obsługi i kultura używania go mogłyby sporo poprawić. Ile to nerwów trzeba
  • Odpowiedz
3. jeśli widzę, że będą włączały się pojazdy, duzo wcześniej zmieniam pas przygotowując im miejsce jak w pkt, 2 lub dostosowuje szybkość do tego, by włączający bezpiecznie wjechał na drogę


@Bubsy3D: niestety ale tego typu zachowania sprawiły że większość kierowców przestało korzystać poprawnie z pasa rozbiegowego i od razu wskakują na autostradę, niekiedy wymuszając hamowanie
  • Odpowiedz
@Bubsy3D: Dodam tylko że jak droga ma 3 pasy, to większość jedzie środkiem, panicznie boją się jechać prawym mimo że prędkością tylko blokują ten środkowy pas i nie raz ktoś wyprzedza ich z prawej strony w tym pojazdy ciężarowe ( ͡° ͜ʖ ͡°).
  • Odpowiedz