Wpis z mikrobloga

@zbyszko-z-bogdanca: Jeśli to motocykl z polskiego salonu, w którym przebieg jest realny i możemy to sprawdzić, to przebieg może być jakąś wskazówką do tego, jakich ewentualne czynności serwisowych/napraw możemy spodziewać się w najbliższej przyszłości, ale tu wszystko zależy od konkretnego modelu motocykla i jego konkretnych przypadłości, pojawiających się przy konkretnych przebiegach.

W przypadku motocykli sprowadzonych, gdzie 90% maszyn z lat 90 - 2015 ma przebiegi 32 - 55 tyś, przebiegiem w
@zbyszko-z-bogdanca przebieg jest umowny, patrz na stan i ew na lata bo jeśli coś ma 30 lat to normalne, że dane rzeczy mogą się już sypać ze starości. ja niedawno kupiłem 125cc z 3k przebiegu (2018-2023) gdzie sam zrobiłem jakieś 1k km w 3-4 dni od zakupu. tak więc no.

sprzedałem 15 letnia Japonię, która dosłownie sypała się w oczach, gdzie sam nabiłem jej 1/5 przebiegu w jakieś 5-6msc od zakupu. 15
@zbyszko-z-bogdanca: Powyżej 5 lat lub "dotartego" przebiegu* przy zakupie nie zwracasz już żadnej uwagi na cyferki z licznika. Patrz na stan elementów, posłuchaj silnika, sprawdź czy jeździ prosto i czy sprzedający nie próbuje czegoś ukryć. Znacznie większe znaczenie ma jak ktoś jeździł niż ile kilometrów zrobił.

* 5-10k dla sporta, 15-20k dla nakeda, 40-50k dla turystyków

Przebieg warto wziąć pod uwagę przy planowaniu remontów. Jeśli wygląda na oryginalny to książka serwisowa
@zbyszko-z-bogdanca: W nakedach często siedzą sprawdzone silniki ze sportów o ugrzecznionej charakterystyce i zmniejszonej mocy i co się z tym wiąże - z większą żywotnością. Jeśli z tabelki "co trzeba sprawdzić przed zakupem używanego motocykla" wyjdzie Ci, że z motocyklem wszystko jest ok, to bez problemów rozważałbym zarówno motocykle z przebiegiem 15 tyś jak i 65 tyś.