Czemu starsi ludzie są tacy zadowoleni z życia? Nic mi w życiu nie potrzeba, mam pracę u janusza, mam gierki, dziewczyny nie będę miał, mogę sobie zjeść kebaba gdy najdzie mnie ochota, z głodu nie umrę a nawet tego nie potrafię docenić. Ciągłe niezadowolenie z życia mimo, że nic więcej nie potrzebuje
@9keps7: a są? Starsi ludzie z którymi ja się stykam to sfrustrowani, narzekający na wszystko pierdziele, pomstujący na dzisiejszą młodzież, dzisiejszy świat i wszystko inne.
No chyba że piszesz o dzisiejszych 40-latkach jako o starszych ludziach.
@thorgoth: Chciałbym, miałbym dużego fiata. Nie byłoby n0rmictwa. W wojsku zrobiliby mi kręcenie moszny, po liceum ultra kołchoz albo przewóz transportowy żukiem lub nyską. Wegetacja w bloku i zapierralanie na stare blokowisko lub na nowy blok. Życie polaka robaka lub pariasa. Bym urodził się w mocno patologicznej rodzince i bym se żył zważając na sebixów.
#przegryw
@9keps7: a są? Starsi ludzie z którymi ja się stykam to sfrustrowani, narzekający na wszystko pierdziele, pomstujący na dzisiejszą młodzież, dzisiejszy świat i wszystko inne.
No chyba że piszesz o dzisiejszych 40-latkach jako o starszych ludziach.
@1229: nie chciałbyś, było bardzo #!$%@?.
@9keps7 pogratuluj babci pogody ducha. To jednak bardziej wyjątek niż reguła