Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
#pracbaza #pieniadze #biznes #rodzina #zwiazki

Jestem specyficznym człowiekiem. Mam 30 lat i wciąż nie znalazłem swojej drogi finansowo-zawodowej. Siedzę w swoim pierwszym miejscu pracy od prawie 8 lat. Trochę się rozwinąłem ale już od ok. 2 lat nie ma nic nowego, każdy dzień jest podobny. Próbowałem zmienić pracę ale jak usłyszą kwotę to każą się popukać w głowę (wszyscy tu chcą płacić 4500 brutto a ja zarabiam 6800 brutto i pytałem o 7500 brutto).

Chciałbym otworzyć własną działalność związaną z motoryzacją ale nie mam pieniędzy na rozruch biznesu, więc muszę siedzieć na etacie.

Poza życiem zawodowym czuje się spełnionym człowiekiem. Wiem, w którą stronę zmierzam. Za dzieciaka pytany "o czym marzysz" mówiłem, by mieć żonę. Mam ją od dawna. Mam wspaniałe dziecko i życie rodzinne daje mi radość. Czuje się niezły w relacjach.

Jedyny problem to życie finansowo-zawodowe. Jakoś tak nie wiem dokąd zmierzam, w sumie chodzę do pracy tylko po to, by mieć za co żyć. Nie mam ambicji by być kimś konkretnym, jakby wisi mi to. Przez to ciężko jest mi się zmotywować, by się czegoś nauczyć, by coś zdziałać.

Czasem myślę, by napisać e-booka czy coś w ten deseń typu "jak założyć rodzinę", bo w tym bym był niezły. Kurde to takie dziwne. Myślałem, że koło 30-tki będę wiedział, gdzie chcę robić karierę.



· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: Dipolarny
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim

  • 3
@mirko_anonim: nie jesteś specyficzny, większość ludzi siedzi w robocie które nie jest ich pasją, często nie widzą w ogóle sensu swojej pracy i chodzą do niej aby mieć za co żyć.

Masz dwie opcje, aby się z tym pogodzić, albo zaryzykować zmianę godząc się na czasową obniżkę jakości życia. Finansową zaczynając gdzieś od zera, i/lub czasową ucząc się po godzinach - co akurat w Twoim przypadku może być porządane, biorąc pod
✨️ Autor wpisu (OP): @Betoniarka69 - Nie. CV zwykle oznacza zaproszenie na rozmowę. Dopóki nie pogadamy o pieniądzach. Oferty z widełkami mają widełki do 4500 PLN brutto. Serio. Taki rynek, takie miasto. Dla lokalnych przedsiębiorców kwoty 7500-8000 PLN brutto to jest burżuazja.

Ba! Mam odkurzacz piorący i chciałem się wystawić na OLX że wypiorę dywany, kanapy itp. Ale jeśli ktoś za pranie narożnika woła 110 PLN, gdzie to minimum 2h pracy,