Jak ja uwielbiam środowisko graczy, nasrasz takiemu prosto do mordy a on za rok zapomni xD
"jedyna wpadka z Cyberpunkiem to wypuszczenie gry na przestarzałe konsole, ale większość "rodzimych koneserów" i tak myśli że gra była słaba na pceta, kiedy wcale nie była."
Mówienie, że gra miała problemy tylko na old genach to kłamstwo jak stąd do galaktyki Andromedy
wjeżdża wtedy racjonalizacja lvl milion i sam fakt, że gra działa (i podoba się graczowi) czyni z niej dobrą grę xD
Najmocniejszy argument. MI SIE PODOBA Dla mnie to wygląda bardziej tak że ludzie #!$%@? 200-400zł za grę i za wszystko nie chcą przyznać że kupili gówno więc stwierdzają że gra jest bardzo dobra i wciąganie copium. Bo CP #!$%@? nawet pecetowcy ale było wciągane copium, że pacz 1.1 naprawi,
@ReeceWithouterpoon: O to to. Dla mnie największym problemem Cyberpunka jest, że... nie jest cyberpunkowy. To taka dark future amerykańskich miast z ogromną bezdomnością, gangami na każdym rogu i elitarnymi osiedlami pracowników korporacji. Tyle, że to już częściowo spełniona przyszłość, a nie żaden cyberpunk. Jest oczywiście bardzo klimatyczne China town, ale to, że coś jest china town, nie czyni tego cyberpankowym. Jest też
nie pójdę więcej na siłownie, dzisiaj poszłam poćwiczyć brzuch na ławce. Najpierw jakiś chłop ciągle się podejrzanie gapił, potem drugi i widziałam jak śmieje się pod nosem. Wróciłam do domu i od razu się rozbeczałam #sport #silownia
"jedyna wpadka z Cyberpunkiem to wypuszczenie gry na przestarzałe konsole, ale większość "rodzimych koneserów" i tak myśli że gra była słaba na pceta, kiedy wcale nie była."
Mówienie, że gra miała problemy tylko na old genach to kłamstwo jak stąd do galaktyki Andromedy
#cdprojekt #cyberpunk2077
Najmocniejszy argument. MI SIE PODOBA
Dla mnie to wygląda bardziej tak że ludzie #!$%@? 200-400zł za grę i za wszystko nie chcą przyznać że kupili gówno więc stwierdzają że gra jest bardzo dobra i wciąganie copium. Bo CP #!$%@? nawet pecetowcy ale było wciągane copium, że pacz 1.1 naprawi,
@ReeceWithouterpoon: O to to. Dla mnie największym problemem Cyberpunka jest, że... nie jest cyberpunkowy. To taka dark future amerykańskich miast z ogromną bezdomnością, gangami na każdym rogu i elitarnymi osiedlami pracowników korporacji. Tyle, że to już częściowo spełniona przyszłość, a nie żaden cyberpunk.
Jest oczywiście bardzo klimatyczne China town, ale to, że coś jest china town, nie czyni tego cyberpankowym. Jest też