[JestemKaspi]

#ups #kurier #wroclaw Ma ktos tu numer do UPS dlugoleka? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Dzban z UPS w moim rejonie zwykle nawet nie podjezdza do mnie tylko od razu wpisuje, ze mnie nie bylo w domu i zawozi paczke do sklepu kilka przecznic dalej ale tym razem przegial palke i nawet tam nie zostawil paczki tylko napisal ze sklep tez byl zamkniety.
Dzwonilem na infolinie i obiecali telefon z dlugoleki i ze przywioza paczke dzis rano, kontaktu ani paczki nie bylo (bo niby znowu mnie nie bylo w domu) ale za to byla informacja ze to byla ostatnia proba doreczenia.
Dzis kolejny telefon na infolinie, mieli sie znowu ze mna kontaktowac no i standardowo dlugoleka milczy, status sie nie zmienil.
Trzeci telefon na infolinie i znowu info "przesylka bedzie jutro u pana i do godziny do pana zadzwonia" ale cos czuje ze nie ma sensu czekac na telefon, pewnie sie skonczy na tym ze bede musial tam do nich jechac.

Ktos mial juz taka sytuacje gdzie kurier wprost leci w kulki?

[sberatel]

@JestemKaspi: chyba jesteś na liście wieczne awizo u kuriera, czym mu podpadłeś?

[JestemKaspi]

@sberatel: nigdy czlowieka nie widzialem na oczy, raz w roku zamawiam cos z UPS i zawsze mam odbior w punkcie dlatego omijam jesli sie da

[ploki_juhy_rdeswa]

@JestemKaspi: no to masz jakiegoś dzbana w rewirze, ja UPS wspominam bardzo dobrze, fakt, podobnie jak ty raz czy dwa razy do roku ale szkło, za pobraniem, nigdy nie było problemów z dostawą czy paczką.

Gość u ciebie cwaniaczy bo może zostawiać w pobliskim punkcie odbioru...

[JestemKaspi]

@ploki_juhy_rdeswa: gdybym mogl odebrac ta paczke skadkolwiek to bylbym zadowolony ale ta paczka jest w jakims #!$%@? stanie zawieszonym gdzie nikt nie wie gdzie i kiedy bedzie, pierwszy raz wysle oficjalna skarge do jakiejs firmy bo tak mi podniosl cisnienie

[ploki_juhy_rdeswa]

@JestemKaspi: no jest w takim stanie bo punkt odbioru był zamknięty, więc nie będzie do ciebie jechał skoro już wbił w system że cię nie zastał. A raz do ciebie przyjedzie to już nie będzie mógł tak łatwo ściemniać że gościa nigdy nie ma no to zostawiam w punkcie odbioru. Jak by mnie tak #!$%@?ł jak domyślam się że ciebie, to bym poświęcił ranek, z infolinią się dogadał kiedy ma być,

[JestemKaspi]

no jest w takim stanie bo punkt odbioru był zamknięty

@ploki_juhy_rdeswa: no właśnie nie był bo byłem tam i babka w papierniczym mowila, ze to kuriera nie bylo ¯\(ツ)/¯ a na infolinii jedyne co mowia to "wyslalam zgloszenie, prosze czekac na telefon w ciagu godziny i paczka bedzie jutro"

[Rogi_]

@JestemKaspi: pewnie co najwyżej można go w pompkę cmoknąć. U mnie na osiedlu też piszą o kurierze UPS, że awizo od razu wali, a ludzie w domach czekają na paczkę. W #!$%@? wali i #!$%@? mu zrobią.

[Yassate]

@JestemKaspi: elo, ostatnio miałem sytuację, że nawet nie wrzucił awizo tylko w systemie się pojawiło, że mnie nie zastał, oczywiście we dwójkę byliśmy w chacie w tym czasie. Przez następne 10 dni dzwoniłem łącznie 12 razy żeby kurier dupę ruszył i przywiózł mi tą paczkę. Robili 4 przekierowania, 2 zgłoszenia do jakiegoś działu od UPS Access Pointów, Długołęka do mnie dzwoniła 3 razy, ja sam dzwoniłem do Access Pointa i #!$%@?

[ploki_juhy_rdeswa]

no właśnie nie był bo byłem tam i babka w papierniczym mowila, ze to kuriera nie bylo

@JestemKaspi: o kurła, myślałem że chociaż tam prawdę napisał. Nieźle w #!$%@? leci.

[JestemKaspi]

@Yassate: gdyby chociaż zadzwonili z Długołęki to bym powiedział żeby #!$%@?ć kuriera i sam tam przyjadę ale nawet tego nie mogę bo nie dzwonią a ich numer nie odpowiada, pewnie jutro ta paczka będzie w drodze powrotnej do Belgii

[Porut]

@JestemKaspi To standard w tej firmie, w branży kurierskiej z którą często bywają problemy polski ups przebija dno dna, unikać jeśli tylko można.

[Escalade]

@JestemKaspi: Ja zawsze mówię: kurier to nie człowiek.
Wszędzie jest trochę idiotów ale takiej ilości #!$%@? umysłowych co wśród kurierów to nigdzie nie widziałem. Jeśli tylko się da to paczkomat, ewentualnie Poczta.
Firma kurierska to dla mnie absolutna ostateczność.

[piotrsbk]

@JestemKaspi: tak, co najmniej 5 razy w ciągu ostatnich 2 lat - zawsze informacja, że nie było mnie w domu (nawet gdy we dwójkę cały dzień siedzieliśmy w domu i nawet na chwilę nie wychodziliśmy), brak żadnego powiadomienia, że paczka nie dotrze do mnie, samemu wchodziłem na stronę ze śledzeniem i okazywało się, że paczka do odbioru w punkcie odbioru. Za pierwszym razem ponad tydzień czekałem na paczkę, żeby dowiedzieć się,

[piotrek2555]

Ja z dpd nigdy problemów nie miałem z ups też