Wpis z mikrobloga

#psylocybina #grzyby #goldenteacher #psychodeliki

moje ostatnie ciasto jak zwykle spleśniało, wywaliłem cały bag i zostawiłem sobie kawałek dobrej grzybni wielkości piłki do ping ponga, pokruszyłem to i zakopałem w ziemii swojego mini terrarium.

zaczęły mi rosnąć grzybki, a nawet się nie nastawiałem.

ale do czego zmierzam, to to że moje wszystkie próby wyhodowania grzybów kończyły się pleśnią, a robiłem wszystko jak należy. czyszczenie, sterylizacja, pomieszczenie z oczyszczaczem powietrza, sterylizowane cvg itp.

a przykład ze zdjęcia, to coś od niechcenia, "brudnymi" rękami pokruszyłem resztki ciastka i wymieszalem ze zwykłą ziemią i pomiędzy innymi roślinami i zaczęło rosnąć...
TakiSeLogin - #psylocybina #grzyby #goldenteacher #psychodeliki 

moje ostatnie ciast...

źródło: temp_file1662806871003225883

Pobierz
  • 4
  • Odpowiedz
@TakiSeLogin: natura nie lubi skrupulatnego podejścia do takich tematów - moje akwarium wygląda najlepiej jak przy nim robię od niechcenia niezbędne minimum, z kolei jak zaczynam kombinować to wszystko się sypie
  • Odpowiedz
  • 1
@lkjp coś w tym jest, wydaje się że grzybnia lepiej się odnalazła w takim 'naturalnym' środowisku niż w laboratoryjnym.

już nie wspominam ot tym z w tym słoju mam rośliny z dworu, jak paprocie, koniczynę, różne mchy a z tym wszystkim jakieś różne żyjątka, które widzę że sobie biegają i pelzaja
  • Odpowiedz