Wpis z mikrobloga

@awres: kupiłem sobie takie, ale niestety szybko się rwały, bo były bardzo cienkie, a nigdzie u mnie ich nie było w sklepach więc musiałem zamawiać z allegro nie mówiąc juz o tym że ludzie się na mnie patrzyli jak na skończonego idiote w najlepszym wypadku, w najgorszym jak na zbrodniarza wojennego który ich zabije strasznym wirusem
@wojna: COVID de facto kończył się już przed wojną (w takich sklepach już rzadko ktokolwiek nosił maseczkę czy się o nią czepiał), a sama choroba istnieje dalej i ma się dobrze (jest po pandemii ale choroba prawdopodobnie nigdy już nie zniknie), no ale lepiej powtarzać chłopskorozumskie bzdury typu "huehuehue putin zakonczyl pandemie" nie?
@nostalgiwolf no nie bardzo bo jeszcze w lutym policja potrafiła chodzić po galeriach i łapać za brak maski. Ba nawet byłem świadkiem jak Ukraińcy w pierwszych dniach koczowali na dworcu (Katowice, dworzec połączony z galerią) bez maseczki, a Polacy mieli, jeśli ktoś nie miał to policja chodziła i przeważnie upominała, ale mandaty 20zł też się zdarzały.