Wpis z mikrobloga

Hej mirki I mirableki

Na wstępie zawołałam zwycięzców ostatniego rozdajo.
· @tacka
· @LZBNZ
· @dymion
· @Fudgehog
Odezwicije się na pw.

A teraz chciałem się wam pochwalic ekspermentem który robiłem w tym sezonie.

Założenia były proste.

W Polsce bardzo dużo mówi się o przepszczeleniu i kwestiach dokarmiania oraz coraz mniejszej liczby pożytków.

Ma to w teorii prowadzić do sytuacji gdzie bez dokarmiania rodziny pszczele miałyby mieć nie wystarczająco pokarmu na zimowlę.

Postanowiłem to w tym roku przestestowac.

Wytypowałem jedną rodzinę pszczelą przy której w tym roku prawie nic nie robiłem żeby zobaczyć jak sobie poradzi bez pomocy z zewnątrz i na jaki zbiór miodu i o ile w ogóle można by z takowej liczyć.

Rodzina została ustawiona w dość dogodnym terenie w którym miała dostęp do 3 mocnych pożytków.

W okolicy miała:
W kwietniu-Trochę wierzby
Pod koniec kwietnia- początek maja około 0.5h mniszka.
W maju w zasięgu 500m 2h rzepaku.
W czerwcu akacje zagajnik Około 20x20m.

Miód nie był z niej wybierany.
Dałem jej dużo przestrzeni do rozwoju i po pierwszych dwóch przeglądach wiosennych zostawiłem sama sobie.

Po zimie i zrobieniu jej miejsca na caly sezon waga startowa ula wynosiła 36.7 kg.

Przybytki miesięczne
W kwietniu +2.5 kg
W maju + 14.7 kg
W czerwcu + 12.6 kg

Lipiec na ten moment już na minusie (choć nie wielkim)

Rodzina pszczela w układzie na którym ja pracuje do udanej zimowli potrzebuje około 15-17kg zapasu.

Jeśli pogody w lipcu i sierpniu dopiszą to przyjmuje założenie że mimo wszytsko uda się uzbierać jej więcej niż żelazny Zapas.

Dla zainteresowanych skrobne jeszcze jedne statystki
Za te 3 miesiące pokazujące co nieco jak struktura rodziny się układała:

Średnia ilość wylotów z ula
Kwiecień 88000 dziennie
Maj 123000 dziennie
Czerwiec 126000 dziennie
Lipiec do 18 - 73000 dziennie

Będę wrzucał w okolicach 10 września podsumowanie bo jeśli Zapas będzie zbyt mały to będę ją dokarmiał. Wtedy też podsumuje i napiszę parę wniosków.

#pszczoly
#pszczelarstwo
#miod
#ekologia
#rolnictwo
  • 7
@paincreator: Mam znajomego, który w latach 80' kupił pasiekę w górach. W okolicy ma lasy i trochę ha łąk. Bodaj od końca lat 90' pożytek w okolicy ma na ciągłej równi pochyłej. Teraz mimo że od wielu lat redukuje pasiekę (jest na emeryturze) musi co zimę dokarmiać, mimo że z sezonu na sezon zbiera coraz mniej miodu na ul. Ogólnie najlepsze zbiory miał w latach 80'. Teraz jak nie ma spadzi