Wpis z mikrobloga

#!$%@?, serio miał ponad 2 promile? I tak go już uważałem za wariata i idiotę, ale teraz to wychodzi na to, że to był najbardziej niebezpieczny typ wariata, bo taki który jest przekonany o swojej nieśmiertelności. Ha tfu na śmiecia po wielokroć, dobrze, że się #!$%@?ł, bo to była tylko kwestia czasu kiedy zabiłby kogoś postronnego. #krakow