Wpis z mikrobloga

wydaje mi sie ze uzyczenie w terminie takim oficialnym to jest jak podpisujesz z kims umowe uzyczenia, uzyczenie moze byc nawet jak nie mieszkasz z ta osoba. Natomiast jak dziewczyna mieszka z toba to tez to jest uzyczenie, ale nie potrzebujesz umowy spisywac, a nie ma opcji sprawdzenia tego, zawsze moze akurat u ciebie nocowac, ale moge gadac glupoty bo to tak na chlopski rozum to interpretuje ( ͡° ͜ʖ
@Magnetti: Wbrew pozorom nie ma w tym sprzeczności. Ustawa o rodzinnym kredycie mieszkaniowym i bezpiecznym kredycie 2% używa zarówno pojęcia użyczenie, jak i również pojęcia udostępnienie do zamieszkania. Udostępnienie do zamieszkania skutkuje utratą dopłat tylko w przypadku byłego małżonka lub rodzica dziecka. Pozwala to domniemywać, że taka sytuacja jak zamieszkanie z partnerem lub partnerką nie jest użyczeniem.
  • 0
@marcpol: "Tu trzeba dodatkowo wyjaśnić kolejną sprawę.
Użyczenie to odpowiednik wynajęcia, ale bezpłatnie. Wiąże się to z oddanie we władanie nieruchomości, lub jej części osobie trzeciej, nie będącej właścicielem. Czyli także z nieużywaniem tej nieruchomości.
Gdy natomiast do naszego mieszkania wprowadza się jakaś osoba i zamierzamy użytkować lokal wspólnie, to mamy do czynienia ze wspólnym zamieszkiwaniem.

Dlatego też w przypadku wprowadzenia się do mieszkania naszego partnera mamy do czynienia najwyżej z
@Magnetti: Tak jak napisałem wyżej autor pomija kwestię użyczenia, a skupia się na udostępnieniu do zamieszkania. Użyczenie ma inną definicję w Kodeksie Cywilnym niż definicja utworzona przez autora.

To właśnie użyczenie budzi wątpliwości interpretacyjne. Jednocześnie użycie przez ustawodawcę dodatkowego pojęcia w postaci udostępnienia do zamieszkania pozwala domniemywać, że zamieszkanie z partnerem lub partnerką nie jest użyczeniem. Na taką interpretację wskazuje również wspomniana przez Ciebie strona rządowa, jednocześnie trzeba zauważyć, że informacje
  • 0
@marcpol:

Dz.U.2022.0.1360 t.j. - Ustawa z dnia 23 kwietnia 1964 r. - Kodeks cywilny
"Przez umowę użyczenia użyczający zobowiązuje się zezwolić biorącemu, przez czas oznaczony lub nie oznaczony, na bezpłatne używanie oddanej mu w tym celu rzeczy."

Na moje chłopskie oko to słowem klucz w definicji z Kodeksu Cywilnego jest "oddanej". Dlatego jeśli ja nie oddaje w całości lub w części mieszkania to się nie zalicza do użyczenia tylko