Wpis z mikrobloga

@majkdark123: szkoda oglądać, nic nowego i ciekawego.

1. Trzeba pomagać chorym psychicznie
2. Państwo powinno bardziej konrolować wydawanie pozwoleń na broń skoro miał już raz zabraną
3. Chciał aby ona to widziała
@Mutare_mundi: narzeczeni chcieli, żeby on widział ich szczęście. Po to pokazywali swoją lokalizację i pojechali do jego miasta żeby zagrać mu na nerwach i sprowokować? Przecież julka wiedziala kim był jej były, że miał broń. Dlaczego zabrała narzeczonego z Łodzi akurat do poznania i pokazywali gdzie są i kiedy można ich znaleźć. Moim zdaniem to bardzo prowokacyjne, ryzykowne i zastanawiające zachowanie
narzeczeni chcieli, żeby on widział ich szczęście. Po to pokazywali swoją lokalizację i pojechali do jego miasta żeby zagrać mu na nerwach i sprowokować?


@Myszka_: Powaliło Cię? Że zostali narzeczeństwem też pewnie go sprowokowało...
Po 2 latach czy ile tam było, mieli analizować co tam gość ma w głowie? Nie, to on miał nasrane i żył ich życiem ewidentnie.
@Mutare_mundi: jestem w stanie sobie wyobrazić inne scenariusze tego zdarzenia, niż to oficjalne, że sobie przypadkiem tam siedzieli, on przypadkiem przechodził i postanowił postrzelać. Twoje oburzenie, że może mogłobyć inaczej niczego nie zmienia. Widocznie masz ubogą wyobraźnię, no to przykro mi nie bardzo z tego powodu
@kolorowe_jarmarki: ja bym nie zabrała narzeczonego do miasta, w którym mieszka mój ex że świadomością, że ex ma problemy psychiczne i broń. Twierdzisz ze nie byli świadomi, ze chlop żywi do nich urazę?Trzeba mieć pusto w dzbanie i kusić los, albo stwarzac takie sytuacje z premedytacją
jestem w stanie sobie wyobrazić inne scenariusze tego zdarzenia, niż to oficjalne, że sobie przypadkiem tam siedzieli, on przypadkiem przechodził i postanowił postrzelać. Twoje oburzenie, że może mogłobyć inaczej niczego nie zmienia. Widocznie masz ubogą wyobraźnię, no to przykro mi nie bardzo z tego powodu


@Myszka_: ale to nie jest film fabularny gdzie można sobie fantazjować i wymyślać scenariusze. Gość się w sumie zamaskował, wziął broń, wcześniej już groził, że się
@Myszka_: podsumowując.

To nie konkurs na to kto ma najlepszą wyobraźnię, wystarczy trzymać się aktów a nie fantazjować.
Wiemy, że gość miał nierówno pod sufitem, o nich takiego czegoś nie wiemy.
Wiemy, że nawet po 2 latach śledził poczynania swojej byłej.
O niej tego nie wiemy, normalni ludzie po 2 latach zapminają o swoich byłych.
Fantazjowanie, o tym, aby specjalnie pojechali do Poznania aby zrobić byłemu z przed 2 lat na
@Mutare_mundi: ja bym nie zbliżała się do psychola, wiedząc że ma broń i odklejki. Fantazja a wyobraźnia to jednak trochę inne pojęcia. Wyobraźnia pozwala między innymi przewidzieć rzeczy, które mogą realnie zaistnieć. Tu nikt nie myślał o zagrożeniu i są dwa trupy
ja bym nie zbliżała się do psychola, wiedząc że ma broń i odklejki


@Myszka_: a jaką byś utrzymywała odległość? 100 km, 200 km? A jak by się przemieścił (śledziłą byś go? ) to znów na bok?

nie no, teraz łatwo ocenić, że gość miał odklejki jak mamy wszystkie dane.
w praktyce, pewnie codzennie któraś słyszy od kretyna, że zabije się jak nie wróci do niego.
Sam znam taki przypadek, z czego
@Mutare_mundi: przeczytałam tylko pierwszy akapit i odpowiadam, nie pojechałabym do miasta w którym mieszka niezrównoważony ex, który jest stalkerem i ma broń. To znaczy, że czułabym się bezpieczniej w innym mieście niż to, w którym mieszka czubek. Nie będę pisała tego samego kilkukrotnie, bo to zaczyna być śmieszne