Wpis z mikrobloga

jest piątkowy wieczór, godzina 19:00 i zapewne siedzisz teraz samotnie przed ekranem komputera/telefonu, więc przypominam wszystkim przepis na sukces według normików:

- idź pobiegać
- idź na te-ra-pię
- idź na siłkę
- pij dużo wody
- wyjdź do ludzi
- idź na planszówki
- zmień myślenie
- zacznij medytować
- zostań wege
- zapisz się na kurs tańca
- wyjdź na słońce
- kup flaszkę i idź w miasto, zagaduj ludzi pod sklepem
- idź do klubu
- wyjedź za granicę
- przestań walić konia (do #niebieskiepaski)
- przygarnij przegrywa (do #rozowepaski)
- przestań scrollować, zrób sobie dopaminowy odwyk
- włącz w telefonie filtr światła niebieskiego
- usuń konto na wykopie
- zapisz się na wolontariat
- chodź wcześnie spać
- bierz witaminę d
- zacznij stosować dietę
- bierz zimny prysznic
- zrób sobie plan dnia
- naucz się świadomie oddychać
- przełam się
- wyjdź ze strefy komffortu
- znajdź pasje (tylko koniecznie taką normicką)
- rób to co kochasz
- idź na basen
- zmień miejsce zamieszkania
- naucz się udawać ludzkie cechy
- naucz się mówić "cieszę się"
- jedz makaron
- kup dobry płyn do mycia twarzy
- przestań narzekać
- odezwij się do starych znajomych
- idź na rower
- wstawaj o 4
- sprawdź poziom testosteronu
- załóż własną działalność gospodarczą
- każdego dnia bądź coraz lepsza wersja siebie
- pomyśl, że inni mają gorzej
- doceń to co masz
- uderz pięścią w stół
- zmień dietę na keto, osiągnij stan ketozy, niech twój organizm wytwarza ciała ketonowe
- rób 10km dziennie
- zapisywanie 3 rzeczy każdego dnia przed snem które były miłe
- jedz bez telefonu
- skupiaj się na posiłku, co 50 min rób 10 min przerwy na szklankę wody, przysiady i machanie rękami
- zaangażuj się w działalność studenckich kół naukowych, historycznych grup rekonstrukcyjnych, grup survivalowych, organizacji studenckich/młodzieżowych, duszpasterstwa/organizacji katolickich, ewentualnie partii/młodzieżówek partyjnych
- zrób kurs na ratownika, znajdź pracę na basenie i wyrywaj laski
- nie pij kawy 90 minut po obudzeniu
- naświetlaj się porannym słońcem w półnegliżu (bonus do odwagi za mieszkanie w blokowisku)
- nie jedz przed 14
- kąp się w lodzie
- zapisz się (albo niech rodzicie zapiszą) do szkoły muzycznej czy ogniska artystycznego,
- poszukaj dla siebie sportu
- zacznij się uczyć języka obcego
- ogranicz cukier

i nie zapomnij wziąć kredytu i zmienić pracy, jeżeli jakąkolwiek masz ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#heheszki ##!$%@? #samotnosc #rozwojosobistyznormikami #normictwo #zloteradywpiatkowywieczor

jeżeli znasz jakąś złotą radę na wyjście ze #!$%@?, której nie uwzględniłam i chciałbyś się nią podzielić - napisz w komentarzu, a za tydzień o 19 znajdzie się na liście
Zoyav - jest piątkowy wieczór, godzina 19:00 i zapewne siedzisz teraz samotnie przed ...

źródło: Zdjęcie z biblioteki

Pobierz
  • 7
  • Odpowiedz
@Zoyav: twój wpis udowadnia tylko jak bardzo ludzie z #przegryw są jebnięci, niedostosowani do życia w społeczeńśtwie, i jak bardzo potrzebują natychmiastowej pomocy, niby przykro mi i żal mi cie dosłownie, smutam nad dwoim losem ale z drugiej strony, troche na śmiech bierze że każde dobre słowo bierzecie za #!$%@? normików, jesteś nikim gosciu, jesteś #!$%@? nikim xD
  • Odpowiedz
@Grzesiek_astronaut2: Atawistyczny lęk przed zimnem i zamarznięciem, przezwyciężenie strachu, redukcja stresu i regulacja hormonów z tym związanych, nauka panowania nad reakcjami psychologicznymi i ciała, zmiana oddechu, poprawa krążenia krwi.

Gorący prysznic niczego nie poprawia, ale za to jest zły na włosy i skórę. Naprzemiennie gorący i zimny, takie coś jest już ciekawe.
  • Odpowiedz