Wpis z mikrobloga

@zszokowana_ryba: Ja akurat mrożę, bo robię na raz na zapas i potem parę tygodni konsumuję. Świeże smaczniejsze. Rozmrażać można różnie, mikrofala na specjalnych obrotach, na parze nad ziemniakami które się gotują. Najlepiej to rozmrażać na w temp. pokojowej, mikrofala robi brzegi wysuszone. Potem, tuż przed podaniem, warto na kilka sekund wrzucić na patelnie na lekkie podsmażenie, kotlet odzyska prawie dokładnie swój smak jak tuż po zrobieniu.
  • Odpowiedz