Wpis z mikrobloga

Wpis Arestowycza na tt.

- Fakt, że na Zachodzie są dziś słabi przywódcy, którzy nie są w stanie podejmować poważnych decyzji, nie przekreśla prostego faktu, że jesteśmy od nich zależni trochę bardziej niż całkowicie. Naszym głównym błędem, który wczoraj buchał nam w twarze żarem nieodwracalności, jest to, że postawiliśmy na politykę emocjonalnego szantażu, politykę performansu, politykę dzielnego Żelwakowa. I trzeba było (wybrać dowolny moment – ​​od 25 lutego 2022 r., od 2019 r., od 2014 r., od 2008 r., od 1991 r., od 1648 r.) zaangażować się w politykę podnoszenia jakości naszych partnerów i zdobywania realnej suwerenności. W czasach historycznych mieliśmy dwa takie okresy - Mazepę i Skoropadskiego. Wszystko inne to eposy o „…bohaterstwie”, na siłę wciśnięte w „…drogich partnerów”. Łatwiej jest być bohaterami niż zaangażować się w realną budowę systemu. Ale każdy żołnierz wie, że bohaterstwo jest konsekwencją porażek. Biorąc pod uwagę nasze masowe bohaterstwo w całej naszej historii, można oszacować liczbę naszych porażek. To naturalne, że partnerzy, którzy wspierają naszą gospodarkę, Siły Zbrojne i mają własne (!) cele w polityce zagranicznej, są nieco zdziwieni naszym stanowiskiem, które polega na tym, że szantażujemy ich emocjonalnie i żądamy, aby zmienili swoje cele na nasze. celów - iw ten sposób kradniemy pieniądze ich podatników, które oni zabierają swoim i wysyłają do nas.


1. Amerykanie nie zamierzają całkowicie pokonać Federacji Rosyjskiej (aby nie dostała się całkowicie pod Chiny). Starają się nie dopuścić do całkowitej przegranej.

2. Żądamy całkowitego zwycięstwa i upadku Rosji - za amerykańskie pieniądze.

3. Kradniemy amerykańskie pieniądze – Amerykanie żądają, byśmy przestali.


Oto schemat tego co się teraz dzieje w Wilnie i schemat tego, co się dzieje z tą wojną iw ogóle z całą naszą polityką zagraniczną. A polityka zagraniczna jest kontynuacją polityki wewnętrznej. Nie bez powodu „walka z korupcją” jest pierwszym wymogiem NATO wobec Ukrainy. Gdybyśmy systematycznie podnosili naszą rzeczywistą suwerenność – przede wszystkim gospodarczą, to uzyskalibyśmy, wprawdzie niewielkie, ale realne instrumenty wpływu na pozycję partnerów, pewien stopień samodzielności w decyzjach i celach. Ale niestety… wieczne przekleństwo Ukrainy działa. ——- Oszczędność zamiast emocji to nasza prawdziwa droga. Budowa systemu zamiast bohaterstwa – jako ostatnia ucieczka wiary. Potrzebujemy prawdziwej mocy, a nie mocy prawdziwych emocji. Potrzebujemy prawdziwej suwerenności. Bo sytuacja się pogarsza. Prezydent Republiki Czeskiej jak stary żołnierz powiedział nam prawdę, Nie przyjmuję tego do głosu przez cywilnych polityków - masz jedno żądanie, przed zimą. Jeśli nie poradzimy sobie z doraźnymi zmianami systemowymi, to rozejm z Federacją Rosyjską z linią kontaktową, która w ogóle nam się nie spodoba, nie jest najgorszym, co może nas spotkać. Kto zamiast systemowej pracy zdoła przezwyciężyć naszą odwieczną klątwę emocjonalnego rozgardiaszu partnerów?


https://twitter.com/arestovych/status/1679023030985523201

#ukraina
  • 9
@oydamoydam: Arestowicz od dłuższego czasu pisze i mówi same brednie nawet nie czytam bo dziś pisze coś a jutro napisze coś odwrotnego. Mam wrażenie, że lekko mu siadło po tym jak musiał zejść ze stołka.
czy polityka zagraniczna nie polega właśnie na twardej grze interesów bez emocji jak baby?


@BayzedMan:

No polega.

Ale ty mnie powiedz dlaczego uważasz, że jak Ukraina taką politykę prowadzi (w tym w stosunku do Polski), to dobrze, a jak Polska próbuje taką politykę prowadzić lub ktoś tu mówi, że powinna taką politykę prowadzić wobec Ukrainy to jest dla was źle i krzyczycie o kimś takim, że jest ruską onucą?
@BayzedMan: Arestowicz w końcu wylał zimną wodę na gorące głowy internetowych gierojów takich jak Ty kolego. Powiedział niewprost - zła polityka historyczna i fałszywi bohaterowie, brak dalszego zaangażowania Zachodu na takim poziomie jak wcześniej to wina UKRAIŃSKIEJ KORUPCJI a nie hipokrytów na zachodzie i realistyczne podejście do tej rzeźni która odbywa się od ustabilizowania frontów. Pora zacząć prowadzić kampanie w ukrnecie na temat skorumpowanych polityków, urzędników i wojskowych i wycofać się
@BayzedMan: czyli nic nie zrozumiałeś z tego twitta? Ukraina nie jest w pozycji do stawiania jakichkolwiek żądań a Arestowicz wprost powiedział że pracę trzeba zacząć u podstaw - od siebie, od Ukrainy. Najpierw eliminacja korupcji, realistyczne żądania i uczciwa polityka historyczna a potem można wymagać - to wynika z tego tweeta a nie że błędem jest że Ukraina o coś prosi. Jakby nie prosiła to byś gadał teraz po rusku a