Wpis z mikrobloga

Spotkałem się z ciekawym zagadnieniem na quora

My Japanese boss stopped giving me work suddenly, what does this mean? Does it mean he doesn't like me? - pytanie
This is the old, classic way to get someone in Japan to quit. Sometimes called “window sitters,” they come to work and are given no tasks, no assignments, attend no meetings, and so on. They are shunned by their co-workers. Eventually, they can’t stand being useless, and quit. Thus, the company can continue to claim that they have never fired anyone - nice, eh? - odpowiedź

#ciekawostki #japonia
  • 12
  • Odpowiedz
@Zamanosuke @Mtsen ten patent też stosuje się w polskich korpo. Zwłaszcza przy osobach na wyższych szczeblach, które przy zwolnieniu mają w kontraktach srogie odprawy. Takie osoby to też nie janusz czy anetka bez ambicji, którym nie będzie przeszkadzać siedzenie na dupie przez pół roku. Jak ktoś jest aktywny, lubi to co robi i w dodatku musi nadążać za branżą/technologią, to zwolni się po tygodniu.
  • Odpowiedz
jakbym ja nie miał żadnych rzeczy do roboty w pracy i jeszcze by mi za to płacili to byłbym chyba w siódmym niebie


@niochland: Open space, poblokowane strony na komputerze służbowym. Co będziesz robił przez 8 godzin? Jak będziesz się jawnie #!$%@?ł, wyjmiesz sobie dajmy na to własnego laptopa i zaczniesz #!$%@?ć w hirołsy to jeszcze dostaniesz dyscyplinarkę. Ewentualnie zaczną Ci dawać totalnie beznadziejne zadania. Jedyne co ma sens w
  • Odpowiedz