Wpis z mikrobloga

@darek-jg: nie chodzi o to, tacy ludzie czesto sprawdzaja czy kto jest w mieszkaniach i o ktorej godzinie jako rekonesans przed wlamaniem przyszłym lub urabianiem starych babć po to zeby je okraść Jesli ktos sie glupio tlumaczy, ze nie ma zakazu chodzenia po klatce schodowej i pukania po chatach i nagabywania ludzi, to moge takiego wyprowadzic z bledu trzymajac palke teleskopowa, czy w mysl obowiazujacego prawa to on ma racje?
@wilkstepowy_: Ciesz się, że zapukał. Ja ubierałem się w przedpokoju, gdy widzę jak klamka od drzwi wejściowych wędruje na dół. Drzwi były zamknięte. Natychmiast otworzyłem drzwi, a typ stal koło windy i udawał, że rozmawia przez tel. Wydarłem się na niego co on robi, a ten że się niechcący oparł o klamkę. Zadzwoniłem po miśki, typ w tym czasie spokojnie oddalił się. Po 30 min pojawił się patrol, zapytali o całą
dź trzy zera. Początkowo myślałem, że mnie obrażają, ale chodziło że nie jestem poszukiwany. Odnośnie łapania za klamkę, otrzymałem informację, że nie jest to zabronione(!). Więc generalnie straciłem tylko


@darek-jg: niestety w wielkiej płycie (30 mieszkan), duzo dziadkow i zawsze ktos wpusci, bo starzy ludzie naiwni sa jak ktos dzwoni "dzien dobry kablowka"
@niki_niki: Standard, jeszcze nie slyszalem zeby komukolwiek bez legitymacji partyjnej milicja w czymkolwiek pomogla tak po prostu.

Trzeba bylo zglosic ze palil marichuaen przed winda, albo krzyczal HWDP to bys mial chociaz minimalne szanse ze ktos sie sprawa zainteresuje.

@uzytkownik2560 XD powodzenia

@FuckYouTony A probowales? To cie jeszcze policja/sad ukarze za uzycie gazu, chyba ze to jakis zul.